O tym transferze mówiło się od pewnego czasu. 24-letni Michalski zaczął świetnie ten sezon - jak cała drużyna z Płocka - i wpadł w oko działaczom spadkowicza z Bundesligi. Wystąpił w sześciu meczach ekstraklasy w pełnym wymiarze czasowy i zaliczył jedną asystę. Nie zagrał jednak we wczorajszym meczu przeciwko Widzewowi , co zwiastowało, że może wkrótce opuścić Płock. Dzisiaj uzyskaliśmy potwierdzeniem, że piłkarz jutro czyli w poniedziałek przejdzie testy medyczne, po których może podpisać kontrakt. Będzie to transfer definitywny, a nieoficjalnie mówi się, że Wisła chce za swojego obrońcą około 2. mln euro. Greuther Furth po 5. kolejkach rozgrywek zajmuje odległe 16. miejsce w tabeli 2.Bundesligi i nie wygrał żadnego z dotychczasowych meczów. Michalski jest wychowankiem GKS Bełchatów, a do Płocka trafił w lipcu 2019 roku. Do tej pory w ekstraklasie rozegrał łącznie 77. meczów w których strzelił 7 goli i zaliczył 6 asyst. Może występować również na bokach obrony.
Polsko-szwedzka kooperacja przyniosła efekty. Almqvist strzelał i asystował [WIDEO]