Występy przeciwko Włochom bedą fantastyczną promocją dla wszystkich piłkarzy "Kolejorza". Na trybunach pojawi się na pewno wielu skautów z zagranicznych klubów. Wojtkowiakowi marzy się akurat przeprowadzka na Półwysep Apeniński, dlatego dwumecz z ekipą bianconerich jest szczególnie ważny.
- Mam cichy sentyment do ligi włoskiej, bo to bardzo dobra liga, bardzo defensywna. W sam raz dla obrońców, mógłbym się tam sprawdzić, a przede wszystkim bardzo dużo nauczyć . Na razie jednak to tylko marzenie. Choć może kiedyś się ziści - powiedział obrońca lidera ekstraklasy.
- W Lechu jest mi jednak bardzo dobrze. Na razie nigdzie się nie wybieram. Podpisałem kontrakt w Poznaniu do 2012 roku i zamierzam go wypełnić. Chyba, że pojawi się jakaś bardzo konkretna zagraniczna oferta. Wtedy z działaczami usiądziemy ponownie do rozmów, przeanalizujemy wszystko - dodał.
19 stycznia Lech Poznań wybiera się na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby.