Bramki dla gości sobotniego meczu zdobyli wychowankowie klubu: Wojciech Wilczyński i Marcin Budziński. Ten drugi zaliczył trafienie w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry.
- Tutaj pochwała dla mojej drużyny, że walczyła do samego końca, nie poddała się. Padł remis 2:2. Z jednej strony jestem zadowolony, ale z drugiej nie do końca - podzielił się swoją opinią opiekun żółto-niebieskich.