Dziesięć meczów bez gola
W polskiej ekstraklasie Klimala debiutował w Jagiellonii. Wypromował się w klubie z Podlasia i w ten sposób zapracował na transfer do Szkocji, a następnie do USA i do Izraela. Teraz jest piłkarzem Śląska, ale w tym roku nie może się przełamać. Zagrał już w dziesięciu meczach, ale nie strzelił jeszcze gola dla wrocławskiej drużyny.
Legenda wierzy w Klimalę
Przed startem rundy rewanżowej dyrektor spotowy David Balda mówił, że Klimala ma potencjał, aby być w przyszłości następcą Erika Exposito. Czy w meczu z Ruchem zakończy strzelecką niemoc? - To inny typ napastnika od Exposito - tłumaczył nam Tadeusz Pawłowski w rozmowie z "Super Expressu". - Nie jest tak silny fizycznie jak Hiszpan. Chłopak musi mieć stalowe nerwy i być mega odporny na krytykę. Wyliczają mu mecze i minuty bez strzelonego gola. Musi się przełamać. Wierzę w tego chłopaka, bo ma duże umiejętności, a do tego jest szybki. To jego atut. Jednak powinien szybciej podejmować decyzję i poprawić przyjęcie. Tego mi u niego brakuje. Gdy dostanie piłkę, to w kolejnym kroku powinien już oddać strzał. To właśnie wyróżnia Exposito. Dostaje podanie i po chwili strzela na bramkę - dodał legendarny piłkarz Śląska.