Miał wpływ na innych piłkarzy
Wszołek dołożył cegiełkę do wygranej ze Stalą. Dla Legii to był cenny triumf, bo pierwszy pod wodzą trenera Goncalo Feio. Poza tym zespół przerwał serię trzech remisów z rzędu. Nowy szkoleniowiec zdecydował się wystawić skrzydłowego w ataku. Jak to tłumaczył? - Ten pomysł nie urodził się z przypadku - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej, cytowany przez oficjalny portal Legii. - Zdecydowaliśmy, że Paweł zagra nieco wyżej, obok Marca Guala. Wykonał rolę bardzo dobrze. Miał sytuację bramkową i wpływ na innych piłkarzy. To kolejny przykład, że w Legii każdy zrobi wszystko dla kolegi z drużyny - komplementował występ zawodnika.
Kiedy Rafał Augustyniak będzie gotowy do gry? Co ze zdrowiem gwiazdy Legii, już wszystko jasne!
Gra w ataku nie jest mu obca
A jak Wszołek zareagował na wystawienie go jako napastnika? Co ciekawe, w pierwszej połowie znalazł się przed bramkarzem Stali, aby sytuację zmarnował. Jego strzał minął bowiem bramkę gospodarzy. - Szczerze mówiąc, to ta pozycja nie jest mi obca - wyznał Wszołek w przerwie spotkania w rozmowie w Canal+ Sport. - Grałem na niej. Wiadomo, że trzeba się przestawić w głowie, bo są inne ruchy. Ale nie jest to problem. Mogłem mieć nawet bramkę. Powinienem lepiej uderzyć ale piłka skoczyła i zamiast ze stopy to uderzyłem z piszczela. Potem się ta sytuacja zemściła - wyjaśniał.
Artur Jędrzejczyk goni legendy Legii, co za nazwiska! Niesamowity wyczyn gwiazdy, będzie rekord?
Jest szybki i ma ciąg na bramkę
W końcówce Wszołek przeprowadził dynamiczną akcję prawą stronę. Po jego podaniu Bartosz Kapustka zdobył drugą bramkę. - Wszołek to piłkarz, który jest szybki i ma ciąg na bramkę - tak trener Feio opisywał podopiecznego, którego wypowiedź zacytowały klubowe media z Łazienkowskiej. - Jako wahadłowy potrafi wejść w pole karne i strzelić gola. Gra na dużej intensywności i zrobi wszystko, żeby pomoc drużynie - podkreślał nowy szkoleniowiec Legii.
Goncalo Feio o zachowaniu Josue. Tak trener Legii ocenił gest kapitana w meczu ze Stalą