Przerwali serię remisów
Trener Goncalo Feio nie ukrywał zadowolenia ze zwycięstwa. To był bowiem pierwszy triumf za jego kadencji. W poprzednich dwóch spotkaniach warszawski zespół zanotował dwa remisy: z Rakowem i Śląskiem. Wygrana w Mielcu pozwoliła poprawić miejsce w tabeli. Zespół zajmuje piąte miejsce i traci sześć punktów do prowadzącej Jagiellonii i tylko oczko do podium. Cały czas liczy się w walce o mistrzostwo, choć na tym polu będzie niezwykle trudno odrobić straty do lidera.
Wielki gest Josue
W starciu ze Stalą stołeczny zespół miał dwa rzuty karne. Pierwszą jedenastkę wykorzystał Josue, a przed drugą kapitan zdecydował się oddać ją Maciejowi Rosołkowi. Młody gracz Legii był ostatnio krytykowany za brak skuteczności i słabsze występy. Rosołek szansy nie zmarnował, bo po jego strzale bramkarz Stali wyciągnął piłkę z siatki. To był jego drugi gol w tym sezonie w lidze. - Każdy piłkarz w Legii jest pierwszym punktem wsparcia dla innego - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej, cytowany przez klubowe media z Łazienkowskiej. - Gest Josue był wielki. Oddał piłkę Maciejowi Rosołkowi, wzmocnił go i pozwolił jeszcze bardziej uwierzyć. Dbanie o siebie ma być wartością naszej Legii. Takie małe rzeczy należy docenić - podkreślił szkoleniowiec warszawskiego klubu.