Ekipa z Sosnowca po 25 meczach 1. ligi wciąż znajduje się na dnie tabeli. Z dorobkiem 13 punktów trudno o dobrą atmosferę, a kolejnym gwoździem okazał się ostatni mecz z GKS-em Katowice, przegrany u siebie aż 0:4. Pomijając rozmiary porażki, bardzo słabo odebrana została konferencja prasowa trenera Aleksandra Chackiewicza. Ten stwierdził, że nie zna planu gry swojej drużyny, bo o wszystkim decydują piłkarze. Trener Chackiewicz ujawnił nawet swój adres mailowy i zapytał obecnych dziennikarzy, czy mogliby udzielić mu kilku wskazówek przed meczem z Termaliką. Wcześniejszą porażkę w Gdańsku tłumaczył... zbyt dużym stadionem, który miał przytłoczyć jego podopiecznych.
Portal "meczyki.pl" poinformował, że w środę na treningu pojawili się mężczyźni, którzy zaatakowali trenera Chackiewicza. Białorusin miał zostać uderzony w twarz i kopnięty. W mediach zawrzało po tej informacji, stąd w sieci pojawił się oficjalny komunikat klubu z Sosonwca:
"W środowe przedpołudnie na treningu pierwszej drużyny Zagłębia, który miał miejsce na boisku treningowym przy ulicy Kresowej zjawiła się grupa mężczyzn, przerywając trening, a następnie odbyła rozmowy ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami.
Biorąc pod uwagę postawę mężczyzn, którzy byli zamaskowani, Klub zawiadomił o tym fakcie policję, która na miejsce skierowała patrol. W chwili obecnej prowadzone są działania zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia.
Jednocześnie chcielibyśmy poinformować, że w ciągu najbliższych 24 godzin powiadomimy Państwa o decyzjach personalnych dotyczących naszego Klubu."