Prezes Legii: Dobrze, że Roger odchodzi

2009-08-27 21:54

- Podpisałem dokumenty transferowe. Roger Guerreiro za 250 tysięcy euro przechodzi z Legii Warszawa do AEK Ateny. I dla niego, i dla nas to dobre rozwiązanie - oświadczył prezes Legii, Leszek Miklas

- Cieszę się, że odszedł, bo niewiele już dawał Legii. Z kolei ważne jest, żeby pożytek miała z niego reprezentacja Polski. Liczę, że w Grecji się odrodzi. Podaję kwotę transferową, ponieważ Grecy nie zażyczyli sobie klauzuli tajności - mówił prezes warszawskiego klubu.

Brazylijczyk z polskim paszportem podpisał z trzecim klubem greckiej ekstraklasy czteroletnią umowę.

- Roger to super chłopak, ale tak, jak większość piłkarzy, nie umie ocenić się rzetelnie i surowo. Na boisku jest jedenastu piłkarzy, więc wytłumaczenie dla słabszej formy znaleźć bardzo łatwo. Ciężko mi było zrozumieć Rogera twierdzącego, że jest w formie i że nie gra tylko ze względu na jakieś układy. Nie może zaślepiać go fakt, że w każdym meczu jest w stanie wykonać dwa-trzy dobre podania. Jechać na takich argumentach długo nie można - stwierdził trener Jan Urban, który od początku sezonu nie wystawiał Rogera w podstawowym składzie.

Na ostatni mecz do Wodzisławia polski Brazylijczyk w ogóle nie pojechał, co tłumaczono kontuzją. Po tamtym spotkaniu Roger przestał pojawiać się na treningach. Z Warszawy już poleciał do Aten. Rozstawał się z klubem w niezgodzie.

- Roger mówił bardzo dużo rzeczy absolutnie bzdurnych. Jak choćby, że to my za mało się staraliśmy i jakby torpedowaliśmy jego transfer. Tymczasem powodem, że do tej pory nie odszedł, były jego zbyt wysokie oczekiwania. W 2008 roku oczekiwał od nas wynagrodzenia rocznego brutto od 650 tysięcy do 820 tys. euro. To naprawdę nie są kwoty płacone piłkarzom w Polsce i pewnie jeszcze długo nie będą. To miało wpływ na zapytania transferowe. Wiemy, że za sam podpis piłkarz oczekiwał miliona euro. Nie wiem, czy to prawda, że w Grecji dostanie 350 tys. Chyba, że zmienił nagle oczekiwania. Nie jest prawdą, że chcieliśmy jakichś gigantycznych kwot za jego odejście, rzędu 9 milionów. Prawda jest taka, że było zapisane - może odejść za milion. Ostatnio Roger był tylko uzupełnieniem składu. Liczę, że teraz Smoliński w swojej dobrej formie nie będzie grał gorzej niż Roger w obecnej swojej - powiedział prezes Miklas.

- Legia nie umie się rozstawać z zawodnikami. Wcześniej nieelegancko potraktowano Edsona i Vukovicia. Cieszę się, że odchodzę, choć Legia zostanie w moim sercu. Zamierzam nadal grać dla reprezentacji Polski - oświadczył Roger.

Najnowsze