![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
Ten mecz zapowiadano jako pojedynek największych słabeuszy w polskiej lidze. "Mizerii" jednak nie było. Obie drużyny pokazały niezły futbol i podzieliły się punktami.
W pierwszej połowie dużą przewagę uzyskali gospodarze, a piłkarze z Białegostoku skupili się głównie na obronie i próbowali groźnie kontrować. Wodzisławianie udokumentowali prowadzenie strzeleniem bramki w 18. minucie - po koszmarnym błędzie Thiago Cionka gola zdobył Maciej Małkowski. Wyrównanie przyszło jednak bardzo szybko. Już w 33. minucie Adama Stachowiaka pokonał Pavol Stano.
Po przerwie przewaga podopiecznych Janusza Białka była jeszcze widoczniejsza, ale wynik już się nie zmienił. Fatalnie pudłowali Maciej Korzym i Arkadiusz Aleksander, dzięki czemu piłkarze Michała Probierza wyjechali z Wodzisławia z cennym punktem.
Odra Wodzisław - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)
Bramki: Maciej Małkowski (18), Pavol Stano (33)
Żółta kartka - Piotr Gierczak.
Sędzia: Grzegorz Gilewski (Radom)
Widzów 2000.
Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Robert Kłos, Jacek
Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary - Daniel Rygel (69. Bartosz
Hinc), Jacek Kuranty, Piotr Gierczak, Maciej Małkowski - Arkadiusz
Aleksander (64. Tomasz Moskal), Maciej Korzym (89. Dariusz Dudek).
Jagiellonia Białystok: Piotr Lech - Igor Lewczuk,
Andrius Skerla, Thiago Rangel Cionek (26. Damir Kojasevic), Krzysztof
Król - Jacek Falkowski (68. Łukasz Tumicz), Pavol Stano, Szymon
Matuszek (85. Dariusz Łatka), Robert Szczot - Paweł Zawistowski, Tomas
Pesir.
