Pierwsza połowa nie zapowiadała porażki gospodarzy, choć i w niej były problemy. Stworzył jej Camilo Mena, nie wykorzystując w 37. min rzutu karnego. Filip Majchrowicz wyczuł intencje strzelca i świetnie obronił. Jednak w doliczonym czasie tej części gry, Rifet Kapić zatańczył w polu karnym z obrońcami Górnika i Majchrowicz tym razem był bez szans. Jednak od początku drugiej połowy zobaczyliśmy odmienionego Górnika, a grę na swoje barki wzięli najbardziej doświadczeni.
W 48. min Lukas Podolski strzałem z bliska zakończył składną akcję zespołu. Jedenaście minut później goście już prowadzili. Erik Janza znakomitym strzałem lewą nogą w okienko nie dał szans bramkarzowi Lechii. Później doświadczeni piłkarze z Zabrza umiejętnie kontrolowali mecz. Gospodarzom brakowało energii i jakości, bo zmiennicy nic pozytywnego nie wnieśli do gry zespołu. Sytuacja Lechii staje się coraz trudniejsza, a Górnicy wygrali drugi mecz na wiosnę. Przełamali fatalną passę z Lechią, bo było to ich pierwsze zwycięstwo z zespołem z Gdańska od… pięciu lat.
- Na i pierwszą połowę nie wyszliśmy na boisko i sami prosiliśmy się o gola, no i padł. W przerwie porozmawialiśmy, poleciało parę męskich słów i tyle. Mamy trzy punkty - podsumował przed kamerami "Canal + Sport" obrońca Lechii, Kryspin Szcześniak.
Gruchnęły pilne informacje o urazie Roberta Lewandowskiego! Wszystko jasne
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Rifet Kapic (45+01), 1:1 Lukas Podolski (48), 1:2 Erik Janza (59).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Elias Olsson, Michał Głogowski. Górnik Zabrze: Rafał Janicki, Filip Prebsl, Aleksander Buksa, Filip Majchrowicz.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 10 452.
W 37. minucie Camilo Mena (Lechia) nie wykorzystał rzutu karnego - obrona Filipa Majchrowicza.
Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawski - Dominik Piła, Bujar Pllana, Elias Olsson, Tomasz Wójtowicz - Camilo Mena, Tomasz Neugebauer (72. Louis D'Arrigo), Rifet Kapic, Anton Carenko (72. Kacper Sezonienko), Bohdan Wjunnyk (72. Michał Głogowski) - Tomas Bobcek.
Górnik Zabrze: Filip Majchrowicz - Dominik Szala, Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janza - Taofeek Ismaheel (72. Matus Kmet), Patrik Hellebrand, Dominik Sarapata (46. Filip Prebsl), Lukas Podolski (90+7. Sondre Liseth), Yosuke Furukawa (46. Ousmane Sow) - Luka Zahovic (72. Aleksander Buksa). (PAP)