Gwiazdy z Półwyspu Iberyjskiego
Drugą, a może nawet trzecią młodość przeżywa Flavio Paixao (34 l.), który ma opinię największego pracusia. W tym sezonie Portugalczyk strzelił w lidze 11 goli i z Igorem Angulo z Górnika Zabrze są na czele klasyfikacji najlepszych snajperów Ekstraklasy. W listopadzie Paixao został wybrany na piłkarza miesiąca. Zapisał się także w historii Lechii. Jest najlepszym strzelcem tego zespołu na najwyższym szczeblu: zdobył 37 bramek. Ogólny dorobek Portugalczyka w Ekstraklasie to 61 trafień (tyle samo zanotował jego brat bliźniak Marco), co daje mu drugie miejsce wśród cudzoziemców. Flavio ma smykałkę do goli i żyłkę do interesów. W Portugalii otworzył agencję nieruchomości.
W ubiegłym sezonie Carlitos (28 l.) był objawieniem rozgrywek. Był gwiazdą Wisły Kraków, w barwach której sięgnął po koronę króla strzelców. Latem zabiegało o niego kilka klubów, ale on uparł się na Legię. W stolicy podpisał 3-letni kontrakt. Początki na Łazienkowskiej miał trudne. W sumie może być zadowolony, bo dla mistrza Polski zdobył w lidze 7 bramek. W Hiszpanii jego rodzice prowadzą restaurację. Na hasło Wisła i Legia klienci z Polski mają zniżki.
Młodzież zapewni miliony?
Skrzydłowy Lukas Haraslin (22 l.) to jeden z asów Lechii. Dynamika, pomysłowość, przebojowość to jego atuty. Już słychać opinie, że Słowak może być jednym z najwyższych transferów w lidze. Pytają o niego przedstawiciele klubów z Włoch, Niemiec, interesuje się nim także Legia. Haraslin to miłośnik hokeja na lodzie. Grywa w tenisa, wspólnie z rodakiem Dusanem Kuciakiem.
Najbardziej gorącym „towarem” i największą nadzieją Legii jest Sebastian Szymański (19 l.). Reprezentant Polski do lat 21 może być bohaterem rekordowego transferu. Latem CSKA Moskwa oferował za pomocnika kilka milionów euro. Mistrzowie Polski powiedzieli Rosjanom „nie”, bo liczą na więcej. Wizja gry, technika i brak kompleksów sprawiają, że wyrasta na jednego z liderów. Ale musi poprawić skuteczność. W tym sezonie strzelił w lidze... jednego gola.
Szybsi od wiatru
Kto jest najszybszym piłkarzem Lechii? Uprzedzamy: wcale nie jest nim skrzydłowy Konrad Michalak. Jak podaje portal ekstraklasa.org najlepszym wynikiem w obecnej edycji może pochwalić się... Flavio Paixao. W meczu z Miedzią Legnica (4. kolejka) uzyskał 34,87 km/h. To drugi wynik w Ekstraklasie. Wśród legionistów liderem jest Adam Hlousek. Czech w spotkaniu wyjazdowym ze Śląskiem (11. kolejka) przebiegł z prędkością 34,39 km/h. Daje mu to 15. pozycję.
Królowie mediów
Wprawdzie Egy Maulana Vikri (18 l.) jest w kadrze Lechii, ale na razie w Ekstraklasie jeszcze nie zaistniał. W Polsce jest postacią anonimową, ale w mediach społecznościowych to prawdziwy gigant! Profil pomocnika z Indonezji śledzi na Instagramie - UWAGA! - 1,3 miliona obserwujących. Choćby pod względem medialnym drzemie w tym młodym zawodniku ogromny potencjał. Dla porównania, w Legii największą publikę ma Michał Pazdan (31 l.): 123 tys. obserwujących.
Ulubieńcy trenerów
Wychowanek Zagłębia Lubin Jarosław Kubicki (23 l.) to żołnierz trenera Piotra Stokowca. Razem pracowali w klubie z Dolnego Śląska, a latem pomocnik podążył za szkoleniowcem na Pomorze. Kubicki to płuca Lechii. Jak podaje portal ekstraklasa.org w meczu wyjazdowym z Lechem (14. kolejka) przebiegł 13,21 km. To najlepszy rezultat wśród piłkarzy Lechii i drugi w całej lidze. Co ciekawe, trzecia pozycja także należy do Kubickiego (13,18 km).
Gdy trenerem Legii został Ricardo San Pinto, to odważnie zaczął stawiać na Sandro Kulenovicia (19 l.). Portugalczyk wierzy w talent młodego napastnika. Chorwat może liczyć na przychylność szkoleniowca. Na razie jest rezerwowym, ale już dwa razy zagrał w pierwszym składzie. M.in. jego gol z Jagiellonią w końcówce uratował punkt mistrzom Polski.
Włosko-bałkańskie oblicze
W Lechii najwięcej szyku zadaje Monia La Ferrera, żona stopera Błażeja Augustyna (30 l.). Jest Włoszką, para wychowuje córkę Nicolę. Na trybunach na Łazienkowskiej zasiada za to Tamara Vesović, żona obrońcy Legii i reprezentanta Czarnogóry Marko Vesovicia. Tamara udziela się w mediach społecznościowych. Na początku roku na świat przyszła ich córka Leona. Marko ma brata bliźniaka.
Zjazd kadrowiczów Nawałki
Był na EURO 2016 i MŚ 2018. Jednak ostatnie pół roku Sławomir Peszko (33 l.) ma katastrofalne. Zaliczył najbardziej spektakularny upadek: trenuje w rezerwach Lechii. Za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie z Jagiellonii Komisja Ligi ukarała go trzymiesięczną dyskwalifikacją, a za niesportowe zachowanie trener Piotr Stokowiec wygonił z pierwszej drużyny. I raczej nie zanosi się, aby mógł do niej wrócić.
Nie lepiej wiedzie się w Legii innemu, do niedawna etatowemu, kadrowiczowi – Michałowi Pazdanowi (31 l.). Podczas EURO we Francji okrzyknięty został ministrem obrony narodowej. Po MŚ 2018 stracił miejsce w składzie stołecznego klubu. Przebudzi się jeszcze?