Przyjacielski remis

2008-10-17 23:46

Punkt wywalczony na boisku lidera piłkarze Cracovii mogą uznać za ogromny sukces. Przed spotkaniem bowiem nic nie wskazywało na to, że stać ich choćby na zdobycie bramki.

Przed tą kolejką Polonia przez pięć kolejnych spotkań nie straciła gola. Z kolei Cracovia przez cztery spotkania nie potrafiła tego gola zdobyć. Zatem przed pierwszym gwizdkiem sędziego niemal niemożliwe wydawało się to, że Sebastian Przyrowski zostanie dziś pokonany. A jednak.

Bramkarz „Czarnych Koszul” już w 3. minucie spotkania musiał wyjmować piłkę z siatki. Tę głową do bramki skierował młodziutki Jakub Kaszuba. Dla 20-letniego napastnika „Pasów”, rozgrywającego zaledwie trzeci mecz w ekstraklasie, było to trafienie debiutanckie. Wydawałoby się, że Polonia momentalnie ruszy do odrabiania strat, jednak piłkarze Jacka Zielińskiego I nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji. Pierwsze połowa upłynęła więc na sporadycznych atakach w wykonaniu gospodarzy i uważnej grze w obronie w wykonaniu gości. Po przerwie Jacek Zieliński I zdecydował się na zagranie va banque i wprowadził na boisko dwóch napastników: Daniela Mąkę i Krzysztofa Gajtkowskiego.
Przyniosło to spodziewany efekt, jednak bramka wyrównująca nie była dziełem żadnego z napastników, ale pomocnika Jarosława Lato. Były piłkarz Widzewa przymierzył idealnie z rzutu wolnego i kibice na Konwiktorskiej oszaleli ze szczęścia. Piłkarze Stefana Majewskiego nie zamierzali jednak odpuszczać. Nieco ponad dziesięć minut później Przyrowski uratował Polonię po tym, jak udanym strzałem głową popisał się Tomasz Moskała. Marcin Cabaj też miał trochę pracy, jednak wyszedł obronną ręką z pojedynku sam na sam z Lato, nie miał również problemów z obroną strzału Radka Mynara.

Do ostatniej minuty obie drużyny starały się o zmianę rezultatu. Nikomu jednak się to nie udało, zatem w meczu zaprzyjaźnionej Polonii z Cracovią, padł przyjacielski remis. Podział punktów na pewno jest sporym sukcesem dla gości z Krakowa, bo piłkarze ze stolicy raczej powinni mówić o stracie dwóch oczek, niż zyskaniu jednego.

Polonia Warszawa – Cracovia 1:1
Bramki:
Kaszuba 4. - Lato 50.

Polonia: Przyrowski – Mynar, Skrzyński, Jodłowiec, Sokołowski – Piechniak (46. Mąka), Kozioł, Majewski, Lato – Kosmalski (46. Gajtkowski), Ivanovski
Cracovia: Cabaj – Wasiluk, Tupalski, Milosević, Szeliga – Radwański (63. Dudzic), Kłus, Nowak, Pawlusiński – Kaszuba (77. Krzywicki), Moskała (83. Baliga)
Żółte kartki: Jodłowiec (Polonia) – Radwański, Pawlusiński, Wasiluk (Cracovia)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze