Legia - Lech, relacja na żywo

i

Autor: Radosław Jóźwiak/CYFRASPORT

Puchar Polski: Bilety na finał Legia - Lech. Gdzie i za ile kupić?

2016-04-07 14:24

Legia Warszawa i Lech Poznań zagrają 2 maja na Stadionie Narodowym o Puchar Polski 2016. Obie ekipy zmierzą się o to trofeum drugi raz z rzędu, a w półfinałach wyeliminowały zespoły z 1. ligi - kolejno Zawiszę Bydgoszcz i Zagłębie Sosnowiec. Spotkanie zapowiada się pasjonująco, a my podpowiadamy gdzie i za ile kupić bilety. Sprzedaż rusza już dziś, czyli w czwartek 7 kwietnia!

We wtorek Lech zremisował w Sosnowcu 1:1 i zapewnił sobie awans do finału Pucharu Polski, a wczoraj to samo uczyniła Legia, która w rewanżowym spotkaniu pokonała Zawiszę 2:1. Oznacza to więc, że drugi raz z rzędu mistrz i wicemistrz Polski zmierzą się o krajowy puchar. Rok temu górą byli "Wojskowi", którzy zwyciężyli po golach Tomasza Jodłowca i Marka Saganowskiego. Wówczas na Stadionie Narodowym zasiadło ponad 45 tysięcy widzów.

Puchar Polski: Zawisza - Legia 1:2. Kropka nad "i" postawiona

Mecz był bardzo emocjonujący i miał piękną oprawę, a w tym roku atmosfera zapowiada się równie dobrze. Jeśli chcecie być uczestnikami tego wyjątkowego wydarzenia, już dziś będziecie mogli zakupić bilety na finał Pucharu Polski!

Zarówno Legia, jak i Lech dostaną 10 tysięcy biletów do zakupu w sektorach za bramkami. Poza tym PZPN umożliwia też nabycie kart wstępu na sektory neutralne. Jak na rangę wydarzenia będą one bardzo tanie, bo za normalne zapłacimy 15 lub 20 złotych, a wejściówki dla osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich kosztować będą jedynie 10 złotych.

Sprzedaż rozpocznie się już dziś na platformie www.kupbilet.pl i potrwa aż do dnia finału, czyli 2 maja. Nie będzie możliwości kupna biletów w kasach. Niestety PZPN nie podał też dokładnej godziny rozpoczęcia sprzedaży, w związku z czym może ona ruszyć praktycznie w każdej chwili. Zainteresowani wejściówkami muszą więc być czujni przez cały dzień.

Więcej informacji na portalu www.laczynaspilka.pl.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze