Jak informuje portal Poranny.pl, po meczu Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk doszło do utarczek słownych między kibicami z sektorów VIP a zawodnikiem gospodarzy, Tarasem Romanczukiem. - Jaki z Ciebie Polak? - miał wołać jeden z nich według relacji dziennikarza Jakuba Cimoszki. - Ty co k***a grasz? - dodawał drugi.
Lechia Gdańsk obrała kierunek na puchary! Arcyważny triumf w Białymstoku
Jednokrotny reprezentant Polski został powstrzymany przez Macieja Makuszewskiego i kierownika drużyny. Na reakcję operatora stadionu i samego klubu nie trzeba było długo czekać. Jagiellonia stanowczo potępiła sytuację i wszczęła własne dochodzenie w celu ustalenia, kim byli chuligani, którzy zwyzywali Romańczuka.
- Klub zajmuje się sprawą i zdecydowanie potępia wczorajsze wydarzenie. Dziękujemy Stadion Miejski Białystok, który odpowiada za strefę lóż za szybką reakcję. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Każdy z nas powinien zdecydowanie reagować na mowę nienawiści i otaczający nas hejt - napisała na Twitterze wiceprezes Jagiellonii, Agnieszka Syczewska.
Firma wynajmująca jedną z lóż zapowiedziała wyciągnięcie poważnych konsekwencji. Co więcej, informacja o zajściu została przekazana także policji.