Z dużymi nadziejami kielczanie przystępowali do piątkowego spotkania ze Śląskiem Wrocław. Nie można się temu dziwić, bowiem w Gdańsku zaprezentowali się znakomicie, a w dodatku ewentualne zwycięstwo z "Wojskowymi" dałoby im pozycję wicelidera. Gino Lettieri starał się tonować te nastroje, ale jak się okazało w ciągu spotkania, nie było do tego podstaw.
Jednak to goście mieli jako pierwsi swoją sytuację do zdobycia gola. Po błędzie Jakuba Żubrowskiego Śląsk wyszedł z kontratakiem. Akcja szła jak po sznurku, ale Michał Chrapek zamiast w światło bramki uderzył w poprzeczkę bramki Macieja Gostomskiego. To była tak naprawdę pierwsza i jedyna sytuacja wrocławian w tym meczu. Korona z każdą minutą przejmowała inicjatywę, była szybsza i bardziej zdecydowana. W dwudziestej piątej minucie duży błąd popełnił Jakub Wrąbel, który faulował w polu karnym Nika Kaczarawę. Pewnym strzałem "jedenastkę" na bramkę zamienił Goran Cvijanović.
Korona pod koniec pierwszej połowy miała jeszcze swoje sytuacje. A konkretnie Mateusz Możdżeń. Dwukrotnie był w bardzo dobrej sytuacji, jednak dwa razy uderzył wprost w bramkarza gości. Złocisto-Krwistych nie zadowala jednobramkowe prowadzenie co udowodnili już w Gdańsku. Podobnie było w piątek. Gospodarze nie postawili na obronę, a atakowali. Koroniarze wykazują się w ostatnich spotkaniach niebywałą skutecznością.
W drugiej części gry zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw z najbliższej odległości piłkę do siatki skierował Nika Kaczarawa, a następnie po indywidualnej akcji Gruzina, drugiego gola tego wieczoru zdobył Goran Cvijanović. Dzięki temu zwycięstwu Korona awansowała na pozycję wicelidera tabeli Ekstraklasy. Śląsk jest nadal bez zwycięstwa na wyjeździe.
Korona Kielce - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)
Bramki: Goran Cvijanović 25 (k.), 72 Nika Kaczarawa 67
Żółte kartki: Cebula
Korona: Gostomski 3 - Kosakiewicz 3, Rymaniak 4, Kovacević 3, Kallaste 3 - Cvijanović 5, Żubrowski 4, Możdżeń 4, Cebula 3 (68. Jukić 2) - Soriano 2 (62. Kiełb 3), Kaczarawa 5 (75. Diaw 3)
Śląsk: Wrąbel 3 - Pich 2 (69. Madej 2), Pawelec 2, Celeban 2, Cotra 2 - Kosecki 3, Srnić 2 (75. Pałaszewski 2), Chrapek 2, Vacek 2 - Piech 1 (46. Tarasovs 3), Robak 2