Tylko dwie drużyny do tej pory nie poniosły porażki w PKO Ekstraklasie - Górnik Zabrze i Cracovia. To już przeszłość...
W pierwszej połowie piłkarze Śląska Wrocław strzelili dwa gole w ciągu pięciu minut. Najpierw zrobił to Erik Exposito, później Wojciech Golla. W obu przypadkach asystę zaliczył Dino Stiglec. Kilka minut po wznowieniu drugiej części gry goście wywalczyli rzut karny po faulu na Filipie Piszczku i analizie VAR. "Jedenastkę" wykorzystał Sergiu Hanca. Kwadrans później wynik podwyższył Exposito. W 81. minucie Stiglec zagrał ręką w polu karnym. W efekcie wyleciał za drugą żółtą kartkę z boiska. Hanca mógł zdobyć kontaktową bramkę z rzutu karnego, jednak Matus Putnocky obronił jego strzał.
Śląsk Wrocław - Cracovia 3:1 (1:0)
Bramki: Exposito 17, 65, Golla 22 - Hanca 50 (k)
Śląsk: Matus Putnocky - Piotr Celeban, Wojciech Golla, Mark Tamás, Dino Stiglec - Lubambo Musonda (86. Mariusz Pawelec), Krzysztof Mączyński, Waldemar Sobota, Marcel Zylla (90. Piotr Samiec-Talar), Robert Pich (90. Mathieu Scalet) - Erik Exposito (89. Fabian Piasecki).
Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Dawid Szymonowicz, Matej Rodin, Sergiu Hanca - Ivan Fiolić (90. Przemysław Kapek), Pelle van Amersfoort, Florian Loshaj (75. Milan Dimun), Marcos Alvarez (90. Tomas Vestenicky), Thiago (46. Michael Gardawski) - Filip Piszczek (75. Rivaldinho)
Żółte kartki: Stiglec - Hanca, Alvarez, Fiolić
Czerwona kartka: Stiglec (81, za drugą żółtą)