W 1/16 finału Pucharu Polski Wieczysta Kraków rywalizowała z Garbarnią. Podopieczni trenera Franciszka Smudy mieli apetyt na wywalczenie promocji do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak te marzenia muszą odłożyć w czasie. Tym razem się nie udało, bo drugoligowiec wysoko zawiesił poprzeczkę drużynie prowadzonej przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Wieczysta przegrała 0:5 i pożegnała się z rozgrywkami. To nie koniec złych informacji. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy kontuzji doznał lider zespołu - Sławomir Peszko. Były pomocnik kadry nie mógł kontynuować gry i opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy. Dziś przeszedł badania. Podzielił się tym w mediach społecznościowych. - Diagnoza: Uszkodzone wiązadło poboczne. Póki co obejdzie się bez zabiegu! - napisał na Instagramie były kadrowicz, który będzie pauzował minimum trzy miesiące. Na jego wpis zareagowało wielu piłkarzy. Jerzy Dudek napisał "Wracaj do zdrowia", Maciej Rybus życzył "Zdrówka". Były kolega z Lechii - Lukas Haraslin dodał "Zdrówka Pele". Wpisy dodali m.in. jeszcze Rafał Wolski, Łukasz Teodorczyk i Łukasz Podolski, który jest jego dobrym znajomym z okresu występów w Koeln.
Sławomir Peszko poznał diagnozę. Wiadomo, ile będzie pauzował były reprezentant Polski
Od 1,5 roku Sławomir Peszko występuje w Wieczystej Kraków. W ubiegłym sezonie z tym klubem awansował do czwartej ligi. Ambicje krakowskiej drużyny sięgają wyżej. Jednak były pomocnik reprezentacji Polski będzie musiał zrobić sobie przerwę od futbolu. Podczas spotkania Pucharu Polski doznał bowiem urazu. Wiadomo, co się stało i jakie są rokowania.