Jakub Bielecki

i

Autor: cyfrasport Jakub Bielecki

Niebiescy grają dalej

Świetny RUCH, dublerzy dali awans do półfinału Pucharu Polski. Niezwykły scenariusz: dwa obronione rzuty karne i dublet obrońcy

2025-02-25 22:01

Sześć ekip ekstraklasowych oraz dwie z jej zaplecza zameldowały się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Obaj pierwszoligowcy to jednak kluby ze wspaniałą historią, mające na koncie triumfy zarówno w mistrzostwach kraju, jak i w rozgrywkach pucharowych. Chorzowski Ruch po raz ostatni w tej rywalizacji triumfował w 1996, jako ówczesny drugoligowiec. Fani „Niebieskich” nie mieliby nic przeciwko temu, by historia powtórzyła się w tym roku.

Trybuny Stadionu Śląskiego, które w sobotę były miejscem rekordu frekwencji, tym razem wypełniły się w znacznie mniejszym procencie. Powodów do zadowolenia fani na nich zgromadzeni mieli jednak znacznie więcej niż w sobotę. No i miał też ten mecz - w przeciwieństwie do ligowej potyczki z Wisłą, w której królował Angel Rodado - swych bohaterów tym razem w ekipie gospodarzy, a nie gości.

Świetny RUCH, dublerzy dali awans do półfinału Pucharu Polski

- Siłą rzeczy po takim spotkaniu drobne - a nawet chyba większe niż drobne - zmiany w składzie muszą być – trener Ruchu, Dawid Szulczek, zapowiadał roszady w wyjściowym składzie swej drużyny, mające pomóc w rehabilitacji za sobotnią wpadkę. W wyjściowej jedenastce znalazło się miejsce tylko dla czterech piłkarzy, którzy zaczynali potyczkę z Wisłą. Mieli swój wkład w pomyślny dla „Niebieskich” przebieg gry, ale bohaterami gospodarzy zostali zupełnie inni gracze.

Niezwykły scenariusz: dwa obronione rzuty karne i dublet obrońcy

Pierwszym z nich został Jakub Bielecki, naprawiając w 12. minucie niefrasobliwość swego dużo bardziej rutynowanego kolegi z drużyny. Kilkadziesiąt sekund wcześniej Filip Starzyński spowodował upadek szarżującego z piłką Mariusza Fornalczyka, a VAR podtrzymał pierwotną decyzję Damiana Sylwestrzaka o rzucie karnym. Golkiper Ruchu, grający pierwszy oficjalny mecz od ponad szesnastu miesięcy (!), wygrał jednak wojnę nerwów z Pedro Nuno!

Ruch – Wisła: Zdjęcia z meczu. Ogromne racowiska kibiców! Tak wyglądał hit na Stadionie Śląskim

Niewykorzystane okazje się mszczą? Ależ oczywiście. Dwie minuty później Jehor Cykało – pochodzący z nieistniejącego już ukraińskiego Bachmutu… - po podaniu Starzyńskiego (rehabilitacja!) z rzutu wolnego dał prowadzenie gospodarzom. Ukraiński stoper, który po raz pierwszy pojawił się w wyjściowym składzie Ruchu, po zmianie stron też powędrował pod bramkę gości, i ponownie znalazł sposób na Xaviera Dziekońskiego!

Korona, w tym roku niepokonana w żadnym z czterech meczów ekstraklasowych, miała swoje okazje. W 1. połowie piłka, uderzona przez Miłosza Strzebońskiego, „prześlizgnęła się” po poprzeczce bramki chorzowian. Z kolei w 2. połowie, w sytuacji „jeden na jeden”, fatalnie chybił wspominany już Fornalczyk. Cóż jednak miał powiedzieć Martin Remacle??? W 73. minucie kielczanie dostali drugą „jedenastkę”, ale… Bielecki raz jeszcze nie dał się pokonać z „wapna”!

Ruch – Wisła: #meczmistrzow jak Liga Mistrzów? Szymon Marciniak wcale nie był zaskoczony tym porównaniem

Wymiana ofensywnych ciosów trwała do samego końca, choć już bez bramkowych efektów. Nie zmartwiło to specjalnie gospodarzy: ich dwubramkowa zaliczka w zupełności wystarczyła do awansu do półfinału i – co równie ważne – rehabilitacji w oczach własnych fanów

Sławomir Abramowicz zagra z Legią pierwsze skrzypce?! Gwiazdor Jagiellonii o wyzwaniach mistrza Polski i talencie muzycznym!

W środę - dwa kolejne mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski. O godz. 18.00 w Szczecinie Pogoń zmierzy się z Piastem Gliwice. O 21.00 przy Łazienkowskiej w stolicy rozpocznie się zaś hitowe spotkanie Legii z Jagiellonią.

Ćwierćfinał Pucharu Polski

Ruch Chorzów – Korona Kielce

1:0 Cykało 14. min, 2:0 Cykało 51. min

Sędziował: Damian Sylwestrzak. Widzów: 11107

Ruch: Bielecki – Konczkowski, Cykało, Szymański, Karasiński – Mezghrani (90+1. Borowski), Ventura Ż, Starzyński (61. Szwoch), Barański (84. Kozak), Myszor (74. Moneta) – Novothny (90+1. Szczepan)

Korona: Dziekoński – Soteriou, Smolarczyk (60. Szykawka), Trojak Ż – Zwoźny (46. Godinho), Remacle (89. Nagamatsu), Strzeboński (46. Nono), Konstantyn – Pedro Nuno (46. Długosz), Fornalczyk – Dalmau

Sonda
Kto zdobędzie Puchar Polski w tym sezonie?
Sport SE Google News
Autor:

Najnowsze