Elektryk, bo to prawdziwy zawód Sylwestra Patejuka. Przez wiele lat uprawiał go, traktując kopanie piłka jedynie jako półzawodowe hobby. Do Podbeskidzie trafił przed rokiem i wtedy okazało się, że wysoki blondyn (188 cm) to talent formaty co najmniej ekstraklasy. Fakt, że piłkarz o takim wzroście strzela przewrotką świadczy, że Patejuk może popisać się ogólną sprawnościa niedostępną dla wielu ligowców.
Drugi gol Podbeskidzia zdobyty przez Górkiewicza był nie mniej widowiskowy. Beniaminek w ekstraklasie nie zawodzi.