Wisła Kraków przegrywała, ale ostatecznie odprawia Widzewa i awansuje dalej!

Jacek Ogiński

2021-12-02 22:09

Starcie Widzewa Łódź z Wisłą Kraków zapowiadało się niezwykle ciekawie - gospodarze to czołowy zespół tego sezonu w Fortunie 1 Lidze, natomiast "Biała Gwiazda" okupuje dopiero 13. pozycję w PKO BP Ekstraklasie. Pierwszy na prowadzenie wyszedł właśnie Widzew, który nie przestraszył się rywala z wyższej klasy rozgrywkowej. W drugiej połowie jednak Wisła zdołała odwrócić losy spotkania po golach Forbesa i Klimenta, choć łodzianie mieli swoje okazje, aby zdobyć więcej niż jedną bramkę. Poniżej prezentujemy zapis relacji na żywo z meczu Widzew - Wisła w 1/8 finału Pucharu Polski.

Najnowsze z działu

Wrocławskie nadzieje przed Legią

Był jednym z objawień jesieni. Teraz, mimo wiosennej astmy, marzeń o pucharach ze Śląskiem nie porzucił

Była gwiazda o Portugalczyku

Co musi się wydarzyć, aby Josue został w Legii Warszawa na kolejny sezon? Ważny głos w temacie kapitana wicemistrza Polski

Co za słowa o Portugalczyku!

Goncalo Feio przywróci Legii Warszawa dawny blask? "Niech wyciśnie z jej gry maksimum"

Szpital pod Jasną Górą

To już prawdziwy horror w zespole mistrza Polski! Raków przed finiszem ligi ma kosmiczne kłopoty

Legijne tajemnice

Bartosz Kapustka o pierwszych dniach pracy z z Goncalo Feio, ciekawa fraza o SZUKANIU DNA. O kadrę też go zapytaliśmy, wystarczyły dwa słowa

Widzew Łódź – Wisła Kraków 1:3 (1:0)

Bramki: 29' Kun - 64' Brown Forbes, 86', 90 + 7' Kliment

Kartki: żółte: 49' Szot, 60' Sadlok, 90' Gruszkowski, 90 + 6' Skvarka

Widzew: Wrąbel - Zieliński, Stępiński (89' Letniowski), Dejewski, Tanżyna (35' Nowak), Nunes (89' Tomczyk), Marek Hanousek, Kun, Danielak (75' Michalski), Gołębiowski (75' Karasek), Guzdek.

Wisła: Kieszek - Szot (85' Gruszkowski), Frydrych, Sadlok, Matej Hanousek - El Mahdioui - Yeboah, Żukow, Savić (58' Kliment), Starzyński (58' Młyński) - Brown Forbes (85' Skvarka).

Widzew Łódź w 2015 roku przeszedł reaktywację i od tamtego czasu odbudowuje swoją pozycję na polskiej scenie piłkarskiej. Nie bez problemów, należy zauważyć, jednak w tej chwili wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Po niezliczonych zmianach prezesów, trenerów, działaczy i ogromnej rotacji piłkarzy zdaje się, że w końcu nadeszła chwila względnego spokoju. To zaś przełożyło się na obiecujące wyniki – będący wciąż w budowie zespół Janusza Niedźwiedzia (który prowadzi go dopiero od tego lata) jest obecnie na 2. miejscu, dającym bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. W 1/8 finału Pucharu Polski rywalem Czerwono-Biało-Czerwonych będzie zespół właśnie z najwyższej klasy rozgrywkowej. Wisła Kraków nie jest jednak tym samym klubem, który jeszcze kilka lat temu można było uznawać za czołowy w naszym kraju. Od kilku lat „Biała Gwiazda” boryka się z problemami finansowymi i kadrowymi, przez co osuwa się w ligowej tabeli. Obecnie zajmuje 13. miejsce (na którym kończyła rozgrywki w dwóch poprzednich sezonach) i zdecydowanie walczy o utrzymanie, a nie o europejskie puchary. Widzew, który już w poprzednich sezonach pokazywał, że może ogrywać zespoły z wyższych lig, ma więc szansę, aby i tym razem wyeliminować rywala. Zwłaszcza, że w obecnych sezonie na swoim boisku łodzianie jeszcze nie przegrali ani razu.