Bartłomiej Pawłowski

i

Autor: Cyfra Sport Bartłomiej Pawłowski

Bramkarz odszedł, snajper zostanie

Widzew zatrzyma swoją gwiazdę? Nowy kontrakt gotowy do podpisania

2024-01-08 20:12

Serią trzech ligowych porażek – ale też między nimi awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski – zakończyli minioną rundę widzewiacy. Na jej finiszu zajmują dwunastą pozycję w tabeli, z czteropunktową przewagą nad strefą spadkową. Podopieczni Daniela Myśliwca w poniedziałek spotkali się na pierwszych w nowym roku zajęciach.

Nie było na nich Heinricha Ravasa. Słowak, jedna z najjaśniejszych postaci łódzkiej ekipy od wielu miesięcy, znalazł nowego pracodawcę. Na trzy lata związał się z zespołem New England Revolution, występującym w MLS. – Mogę przekazać, że interes klubu został zabezpieczony. Negocjacje nie były krótkie, dopiero po czasie uzyskaliśmy kwotę, która nas satysfakcjonuje oraz zagwarantowaliśmy sobie bonus od kolejnego transferu - powiedział dyrektor sportowy Widzewa, Tomasz Wichniarek, cytowany przez klubowe media. Nie potwierdził jednak oficjalnie, że owa kwota – a padała takowa w mediach – to ok. 1,2 mln dolarów.

Będziemy starali się pozyskać nowego gracza na pozycję bramkarza – zapewniał Wichniarek. Według medialnych doniesień, następcą Ravasa może zostać Jakub Słowik. Mający na koncie 140 meczów w ekstraklasie golkiper niemal pięć ostatnich lat spędził w Japonii, grając w Vegalcie Sendai, a później w FC Tokio. Z kolei słowacki portal „Futbalové Zákulisie” donosił, że do Łodzi trafić może Ivan Krajčírik, bramkarz MFK Ruzomberok.

Ravas odszedł, w Łodzi pozostanie za to inny lider widzewskiej ekipy. Wedle sport.pl, warunki nowej umowy zaakceptował już Bartłomiej Pawłowski. Jego obecna umowa wygasa z końcem tego sezonu.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Najnowsze