Wielkie wyzwanie przed defensywą Górnika. Ale nowy stoper zabrzan szykuje się do... zabawy!

Świetne recenzje za to spotkanie zebrał Richard Jensen. Dla 26-letniego stopera był to debiut w polskiej ekstraklasie – ostatnie 10 lat spędził w Holandii, gdzie grał najpierw w zmaganiach juniorskich, potem w Eredivisie (Twente Enschede), wreszcie na zapleczu tamtejszej ekstraklasy (Roda Kerkrade). Po wygaśnięciu kontraktu z tym klubem, dość długo negocjował warunki swej umowy w Zabrzu. Trener Bartosch Gaul obawiał się o dyspozycję fińskiego obrońcy, w Radomiu zagrał on jednak bezbłędnie. - Pomoże nam, i to szybciej niż myślałem. Choć musimy liczyć się z tym, że będzie u niego „dołek” - szkoleniowiec Górnika przypomina, że po rozstaniu z Rodą zawodnik trenował tylko indywidualnie.

Lukas Podolski dzieli asystami i... komplementami. Ten gest mistrza świata mówi wszystko

Zobacz konferencję trenera Bartoscha Gaula przed meczem Górnik - Raków

Nowy stoper zabrzan szykuje się do... zabawy!

Sam Jensen, wciąż poznający polską rzeczywistość ligową, był zadowolony z występu w Radomiu. - Jako drużyna wreszcie odnaleźliśmy się na boisku, zgraliśmy się, dzięki czemu udało nam się zdobyć trzy wspaniałe gole – mówi o spotkaniu z Radomiakiem. Odkreśla je jednak grubą kreską, w kontekście rywalizacji z dużo mocniejszym rywalem z Częstochowy. - Wszyscy wiedzą, że Raków to dobra drużyna. To będzie ciężki mecz, ale w tym cała... zabawa – podkreśla z uśmiechem.

Rozkręca się przy Poldim. Choć dzieli ich osiemnaście lat, Górnik będzie mieć pociechę z tego duetu!

Używa jednak także mocniejszych słów. - Tak naprawdę przygotowujemy się do bitwy. Każdy piłkarz lubim takie spotkania będące wyzwaniem. Chcemy pokazać wszystkim kibicom w Zabrzu że możemy wygrywać także z rywalami takimi jak Raków – dodaje. I tylko uśmiecha się na pytanie o sposób na Iviego Lopeza, który – zwłaszcza w ostatnich tygodniach – jest trudny do zatrzymania dla kolejnych przeciwników. - Jak go powstrzymać? Trzeba być „smart” - odpowiada z mrugnięciem okiem. Po angielsku oczywiście, a my użyty przez niego termin pozostawiamy do swobodnego tłumaczenia kibicom zabrzan. Każdy z nich po swojemu może odczytać intencje Fina.

Początek meczu Górnik – Raków na Arenie Zabrze o godz. 20.00. Transmisja w Canal+ Sport.