Wisła Kraków w obecnym sezonie przeżywa kryzys sportowy i organizacyjny. 13-krotny mistrz Polski znajduje się na dnie tabeli LOTTO Ekstraklasy, a sytuacja finansowa jest nie do pozazdroszczenia. Świadczy o tym choćby wycofanie drużyny występującej w trzeciej lidze przez nowych właścicieli, czyli Towarzystwo Sportowe Wisła, które odkupiło klub z rąk Jakuba Meresińskiego. - Na pierwszym zespole i ekipie juniorów starszych, jeśli chodzi o najstarsze zaplecze zawodnicze, bazować będzie Wisła Kraków. Ze względu na aktualne wyzwania ekonomiczne i na szukanie rozwiązań, które umożliwią klubowi odzyskanie równowagi finansowo-organizacyjnej, prowadzenie drużyny rezerw nie będzie kontynuowane - brzmiało oświadczenie.
Teraz przyszedł czas na kolejne kroki. Wypowiedzenia dostali Marcin Broniszewski i Paweł Primel. Pierwszy z nich był asystentem Franciszka Smudy i Tadeusza Pawłowskiego, był w sztabie Kazimierza Moskala i Dariusza Wdowczyka. Prowadził również samodzielnie "Białą Gwiazdę" w kilku meczach Ekstraklasy. Natomiast drugi był trenerem bramkarzy. Klub nie chce komentować informacji "Gazety Krakowskiej" mówiących o tym, że z Reymonta pożegnał się również dyrektor ośrodka treningowego w Myślenicach Kazimierz Antkowiak, analityk pierwszego zespołu Przemysław Pączko i magazynier Jan Batko.
Wisła Kraków ZWOLNIŁA dwóch trenerów! Zaciskanie pasa przy Reymonta trwa
Nowi właściciele Wisły Kraków robią wszystko, co mogą, aby postawić klub na nogi. Kilka dni temu rozwiązali drużynę rezerw "Białej Gwiazdy", a teraz wypowiedzenia wręczono dwóm asystentom Dariusza Wdowczyka. Jak widać pod Wawelem włączono tryb oszczędzania, żeby ratować stojącego nad przepaścią finansową 13-krotnego mistrza Polski.