Smuda był chory od ubiegłego tygodnia. Już przed ligowym meczem z Zawiszą Bydgoszcz przyznał, że powinien raczej leżeć w szpitalu, niż biegać przy linii końcowej. Niestety czarny scenariusz się potwierdził. - Trener znajduje się w szpitalu na oddziale chorób wewnętrznych - poinformował Adrian Ochalik, rzecznik prasowy Wisły.
Przeczytaj koniecznie: Wojciech Szczęsny chce podwyżki. Żąda od Arsenalu 450 tysięcy złotych tygodniowo!
Wisłę w spotkaniu z Lechią prawdopodobnie poprowadzi II trener Marcin Broniszwski. - Rozmawiałem z trenerem. Nie mówił, czy będzie na meczu, ale jestem przekonany, że się zjawi - zapewnia jednak asystent Smudy.