Oto apogeum dytaktury kiboli. Organizatorzy, sponsorzy, telewizja. To nie oni rządzą polskim futbolem. W 37. kolejce Lotto Ekstraklasy zobaczyliśmy, że prawdziwą władzę w polskiej piłce mają kibice. W niedzielę palmę pierwszeństwa przejęli fani Lecha Poznań, którzy nie uznali triumfu Legii Warszawa i trzeciego tytułu mistrzowskiego stołecznych z rzędu. Miało być święto piłki, była patologia. Fani poznańskiej ekipy wyłamali płot, obrzucili boisko racami, wypalili murawę na stadionie, a na w efekcie - nie pozwolili dokończyć spotkania i zmusili sędziów do przerwania widowiska. Piłkarzom pozostało uciekać do szatni. Kto wie, może też mieli oberwać. Jedni za bezczelność i mistrzostwo przypieczętowane na stadionie znienawidzonego rywala, drudzy za nieudolność i futbolowe dyletanctwo.
Oto polska patologia. Na zdjęciach i obrazach ruchomych. Drodzy rodzicie, pamiętajcie. Stadiony bezpieczne są tylko na na reklamówkach. W rzeczywistości trwa tam prawdziwa wojna. I dopóki ktoś nie zrobi z tym porządku, nie wyeliminuje największe indywidua, na trybunach nie będzie normalnie. Bo to już nie są wybryki chuligańskie, tylko prawdziwy kryminał. Za to nie należą się kary finansowe, tylko kajdanki, szybki proces sądowy i więzienie. W Poznaniu próbowano wykreować obraz profesjonalnego klubu, a tymczasem grupka stadionowych terrorystów ciężką harówę tych ludzi zniweczyła kilkunastominutowym popisem głupoty.
Gratulacje!
I pozostaje tylko pytanie: czy futbol naprawdę ma być skierowany głównie do troglodytów?
Dla formalności. Legia Warszawa pokonała Lecha Poznań na boisku 2:0, a prawdopodobnie spotkanie zakończy się walkowerem 3:0. Dla stołecznych oczywiście.
Skandaliczne wydarzenia w Poznaniu. Pseudokibice obrzucili boisko racami, później wbiegli na murawę. W tym momencie wyglada to tak... pic.twitter.com/uJWNlQ8jLk
— TVP Sport (@sport_tvppl) 20 maja 2018
Stadion @LechPoznan w tym momencie. Piłkarze zeszli z boiska #LPOLEG pic.twitter.com/v6TZSJr91J
— Arek Błaszczyk (@bastardo82) 20 maja 2018
Mistrzowska feta pic.twitter.com/oIux5uG1uC
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 20 maja 2018
pic.twitter.com/TBajRuTmOc
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) 20 maja 2018
No to chyba po meczu...
— Hubert Michnowicz (@HubertMichno) 20 maja 2018
#LPOLEG pic.twitter.com/plviN2gTvc