Cała sytuacja pojawiła się na tapecie po niedzielnym meczu Cracovii z Lechem Poznań, w którym "Pasy" odrobiły straty i wygrały na własnym terenie 2:1. Szkoleniowiec krakowian, Michał Probierz, był potem gościem programu "Liga+ Extra" na antenie Canal+ Sport. Pokusił się wtedy o bardzo kontrowersyjną opinię, mówiąc: - Nie podoba mi się, że państwa stacja regularnie pokazuje takie rzeczy [kiksy zawodników - red.] i naśmiewa się z piłkarzy. To trochę dziwne. Nikogo w ten sposób nie zachęcamy, żeby przyszedł na stadion i wydał dziesięć złotych na bilet.
Polecany artykuł:
Słowa trenera wzbudziły spore emocje i wywołały lawinę komentarzy. Wielu kibiców, ekspertów czy dziennikarzy było oburzonych, że szkoleniowiec chce ingerować w to, co na swojej antenie pokazuje telewizja. Probierza w obronę postanowił jednak wziąć Boniek, który odniósł się do całej sytuacji na Twitterze. Prezes PZPN stwierdził, że wszystko można przedstawić zarówno w negatywnym, jak i pozytywnym świetle.
Trzeba przyznać, że kilkudniowa przerwa pomiędzy 22. a 23. kolejką PKO BP Ekstraklasy nie upływa polskim kibicom nudno. Słowa Michała Probierza oraz powyższy komentarz Zbigniewa Bońka z pewnością wciąż będą szeroko poddawane pod dyskusję.