- To był sen, piękny sen, w Barcelonie, w San Andre. Coś mi mówi: "Życie zmień!", tylko słońce, wino, śpiew - śpiewał w swoim hitowym utworze zespół "Pectus". Zbigniew Boniek napisał na Twitterze, że po czwartkowym meczu Pucharu Polski on także miał sen! Ten jednak nie był poważny, a wręcz przeciwnie - bawił do łez. Śmieszył także samego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
SKANDAL! Grożą ŚMIERCIĄ sędziemu, bo pokazał czerwone kartki. To poszło o KROK za daleko
Wszystko przez spotkanie Lecha Poznań z Radomiakiem Radom. Jedni i drudzy zacięcie walczyli na rzuty karne. Wszystkie bramki w meczu wpadły do siatki właśnie z linii jedenastego metra. Nieco więcej szczęścia w konkursie strzeleckim mieli zawodnicy "Kolejorza", którzy triumfowali i awansowali do ćwierćfinału.
- Śniło mi się , ze piłkarze Lecha zatrzymali się w drodze powrotnej do domu pod kościołem i rzucili coś na tace... - napisał na Twitterze były reprezentant Polski. Co to może oznaczać? Tego nie wie nikt! Kibice zwrócili jednak uwagę na coś innego. - Natomiast gra na takiej murawie nie ma prawa się powtórzyć i nie chodzi mi tutaj o Lecha, tylko ogólnie o zdrowie piłkarzy - pisał jeden z fanów.
Dzięki temu spotkaniu już niemal znamy komplet ćwierćfinalistów. 16 lutego zostanie rozegrane ostatnie spotkanie 1/8 finału. Zmierzą się w nim Arka Gdynia i Górnik Łęczna. Losowanie par ćwierćfinałowych w piątek, 12 lutego o 12:00.