Na największej trybunie fani wywiesili transparent: "Franek - tyle lat, ile bramek". W meczu z Koroną napastnik Jagiellonii znów strzelił i w Ekstraklasie ma już 124 gole.
- Faktycznie, muszę przyznać, że sprawiłem sobie niezły prezent - cieszy się Frankowski, pod którego wrażeniem są zarówno piłkarze Jagiellonii, jak i... Korony.
- "Franek" to taki chytry lisek, który pokazuje, jak wykorzystywać każdą sytuację - mówi obrońca kieleckiego zespołu Jacek Markiewicz.
Jagiellonia błyskawicznie odrabia punkty odjęte za korupcję.
- Po meczu ze Śląskiem w następnej kolejce chcemy mieć odrobione wszystkie 10 - zapowiada trener Jagiellonii Michał Probierz.