"Franek" zrobił sobie prezent

2009-08-17 4:00

Wczoraj Tomasz Frankowski obchodził 35. urodziny. Znakomity prezent sprawił sobie już dzień wcześniej, dobijając Koronę. Fani Jagiellonii w czasie meczu wielokrotnie śpiewali mu tradycyjnie "Sto lat", ale tak naprawdę życzą mu jeszcze lepiej.

Na największej trybunie fani wywiesili transparent: "Franek - tyle lat, ile bramek". W meczu z Koroną napastnik Jagiellonii znów strzelił i w Ekstraklasie ma już 124 gole.

- Faktycznie, muszę przyznać, że sprawiłem sobie niezły prezent - cieszy się Frankowski, pod którego wrażeniem są zarówno piłkarze Jagiellonii, jak i... Korony.

- "Franek" to taki chytry lisek, który pokazuje, jak wykorzystywać każdą sytuację - mówi obrońca kieleckiego zespołu Jacek Markiewicz.

Jagiellonia błyskawicznie odrabia punkty odjęte za korupcję.

- Po meczu ze Śląskiem w następnej kolejce chcemy mieć odrobione wszystkie 10 - zapowiada trener Jagiellonii Michał Probierz.

Najnowsze