Martin Braithwaite i Thomas Lemar

i

Autor: AP Photo/Victor R. Caivano Martin Braithwaite i Thomas Lemar podczas meczu Dania-Francja w grupie C mistrzostw świata w Rosji

Duński gwiazdor nie musi grać, by mieć FORTUNĘ. Niezwykła kariera Braithwaite'a

2021-07-07 23:04

Można zarabiać fortunę jako piłkarz i w tym samym czasie spełniać się w biznesie? Można! Dobrym przykładem od lat jest były gracz m.in. Arsenalu i AC Milan Mathieu Flamini, a kolejnym okazuje się Martin Braithwaite, członek dzielnej na Euro 2020 reprezentacji Danii. Napastnik FC Barcelona osiągnął taki sukces w biznesie, że nawet figuruje na liście magazynu „Forbes”.

Od wielu lat słynny amerykański magazyn znajduje na swoich łamach miejsce dla sportowców. Choć większy majątek ma od Braithwaite’a sam Lionel Messi, to Duńczyk zaskoczył wielu kibiców zasobnością portfela. Będąc już w Barcelonie spotkał się z wieloma szyderczymi opiniami na temat swojej gry, teraz w trakcie Euro 2020 nie zawodzi. Okazuje się, że wcale nie musi grać w piłkę na najwyższym poziomie, by cieszyć się fortuną.

Włochy w tym roku dwa razy wygrają Euro? To może być historyczny sukces Italii

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Sousę. "Z nim nasze szanse na mundial to..." | Futbologia

Dziennik „Marca” poinformował, że Braithwaite od lat zajmuje się inwestycjami. Środki lokuje na amerykańskim rynku nieruchomości. I robi to całkiem dobrze. Razem ze swoim wujkiem prowadzi firmę w sektorze nieruchomości, której wartość jest szacowana na ćwierć miliarda dolarów.

Piękny gest Anglików przed meczem z Danią. Eriksen będzie miał kolejną pamiątkę

Wojciech Szczęsny z żoną wrócił z wakacji odrzutowcem [ZDJĘCIA]

Hiszpański dziennik podaje, że w Braithwaite z wujkiem założyli działalność w 2017 roku. Na start wyłożyli „tylko” 850 tysięcy dolarów. Okazuje się, że żwawe poruszanie się w biznesie nieruchomości to nie wszystko. Duński napastnik razem z żoną jest właścicielem marki odzieżowej Trente, która odnosi spore sukcesy we Francji. Braithwaite jest również restauratorem, prowadzi elegancki lokal w Gavie w pobliżu Barcelony.

Do szczęścia brakuje chyba jedynie triumfu w Euro 2020…

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze