Aż trudno oddać słowami to, co wydarzyło się w drugim dniu mistrzostw Europy na stadionie Parken w Kopenhadze. W pewnym momencie Christian Eriksen upadł na murawę zupełnie bez kontaktu z rywalem. Szybko okazało się, że trzeba walczyć o jego życie. Dzięki bohaterskiej postawie jego kolegi z drużyny, Simona Kjaera, a także medyków, na szczęście nie doszło do największej tragedii. Tak czy inaczej piłkarz natychmiastowo trafił do szpitala na badania i pod obserwację.
Luksusowe wakacje Szczęsnego po Euro - ZDJĘCIA
Po kilku dniach zawodnik Interu Mediolan opuścił placówkę. Jednocześnie nie zdecydował się na udzielenie jakiegokolwiek komentarza czy wywiadu odnośnie całego wydarzenia. Aż w końcu w sieci pojawiło się jego zdjęcie. Na jednej z duńskich plaż o wspólną fotkę zawodnika poprosił młody duński kibic. Jak możemy zauważyć, Christian Eriksen wygląda zupełnie normalnie, a fanów bez cienia wątpliwości może cieszyć fakt, że wypoczywa i nabiera energii na przyszłość.
Zobacz też: Ronaldo czy Schick? Kto zostanie królem strzelców Euro 2020? UEFA ma jasne zasady
Duńskie media od razu skontaktowały się z młodym fanem, który przyznał, że Eriksen wydawał się w dobrej kondycji. Fan podkreślił, że pomocnik to dla niego prawdziwy idol i jest dumny ze wspólnego zdjęcia. Co do losów kariery gracza Interu Mediolan, na tę chwilę wciąż brak jakichkolwiek oficjalnych informacji. Bardzo wątpliwym wydaje się jednak, że wobec konieczności wspomagania pracy serca przez specjalne urządzenie, lekarze pozwolą zawodnikowi kontynuować przygodę z piłką w roli zawodnika.