Schick o wygraniu tegorocznego Euro mógł marzyć dłużej od Ronaldo. Czesi odpadli dopiero w ćwierćfinale. W Baku skuteczniejsi okazali się Duńczycy. Portugalia z marzeniami o obronie tytułu pożegnała się już na fazie 1/8 finału. W Sevilli minimalnie lepsi okazali się Belgowie.
Rewolucja w futbolu przez Lewandowskiego?! Mogą tego dokonać
W meczu ze Skandynawami Schick strzelił piątego gola na tym turnieju. Liczbą goli zrównał się z Cristiano Ronaldo. Na pierwszy rzut oka obaj są liderami klasyfikacji strzelców. Następni w klasyfikacji są Karim Benzema, Emil Forsberg i Romelu Lukaku, którzy mają po cztery trafienia. Wszystkich wymienionych nie ma już w turnieju. Ronaldo i Schicka mogą dogonić Harry Kane, Raheem Sterling i Kasper Dolberg, którzy mają na koncie po trzy trafienia i powinni być głównymi aktorami środowego półfinału Anglia-Dania.
Wiele wskazuje na to, że królem strzelców zostanie Ronaldo. UEFA ustaliła jasne zasady rywalizacji o miano najlepszego strzelca turnieju. W przypadku, gdy kilku piłkarzy ma taką samą (największą) liczbę zdobytych bramek, to o kolejności w klasyfikacji decydują asysty. Ronaldo ma na koncie jedno decydujące podanie, Schick nie ma żadnego. Gdyby jednak obaj piłkarze mieli tyle samo asyst, to kolejnym kryterium byłaby liczba rozegranych minut. Kto ma ich mniej, to do niego wędruje nagroda (Ronaldo). Ostatnim kryterium są bramki w fazie pucharowej (Schick).
SKANDALICZNA postawa UEFA. Po tym, jak zachowała się względem kibiców, aż odrzuca
Jeśli Kane, Sterling, Dolberg lub ktokolwiek inny nie weźmie się za strzelanie goli - Cristiano Ronaldo zostanie królem strzelców Euro 2020. Warto dodać, że „CR7” wszystkie gole strzelił w fazie grupowej, aż trzy z nich z rzutów karnych.