Szalony rok Milika

i

Autor: East News Arkadiusz Milik i Javier Mascherano podczas meczu Ligi Miatrzów Ajax Amsterdam - FC Barcelona

Arkadiusz Milik bez strzału, Ajax przegrał na Ukrainie

2015-03-13 12:50

Arkadiusz Milik wrócił na boisko po kontuzji. Na tym dobre wiadomości się kończą. Powiedzieć, że jego pierwszy mecz po wymuszonej przerwie nie należał do najlepszych, to tak jakby świnkę nazwać ratlerkiem. Nasz reprezentant przez ponad trzy czwarte meczu z Dnipro Dniepropietrowsk w Lidze Europejskiej nie oddał nawet strzału na bramkę. Bezlitośni dla 21-latka byli także dziennikarze, którzy przyznali mu najgorszą ocenę spośród wszystkich piłkarzy gości.

Arkadiusz Milik zaczął spotkanie na Ukrainie od pierwszej minuty. Nic dziwnego, ponieważ po udanym dwumeczu w LE z Legią Warszawa trener Frank de Boer był oczarowany jego postawą. Niestety, Polakowi w czwartek wyraźnie nie szło. Nie potrafił przebić się przez defensywę gospodarzy, często tracił piłkę i nawet nie oddał strzału na bramkę. Został zmieniony w 76. minucie, a portal goal.com przyznał mu notę "2" (skala 1-5). Podobnie słabo wypadł tylko Ricardo van Rhijn.

Liga Europy: Polacy zawiedzeni, wygrał tylko Krychowiak

W meczu z Dnipro Dniepropietrowsk zawiódł w ogóle cały Ajax. Holendrzy nie mieli zbytnio pomysłu na grę w ataku, a stracony gol mocno skomplikował ich sytuację w kontekście awansu do kolejnej rundy LE. - Brak gola na wyjeździe jest fatalny. Jeśli Dnipro trafi w rewanżu przynajmniej raz, będziemy potrzebować aż trzech bramek, a defensywa naszych rywali jest niezwykle szczelna. Zdecydowanie korzystniej byłoby przegrać 1:2 - wyjaśnił trener zespołu Milika.

21-latek może obawiać się o miejsce w wyjściowym składzie na rewanżowy mecz z Dnipro. Niewykluczone, że de Boer postawi na tercet Lasse Schoene-Anwar El-Ghazi-Ricardo Kishna. Ostatni z wymienionych zagrał na Ukrainie pół godziny i jako jeden z nielicznych potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką rywali.

Dnipro Dniepropietrowsk - Ajax Amsterdam 1:0 (1:0)
Bramka:
Roman Zozula 30

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze