Aston Villa - Legia. Kibice Legii mogą nie wejść na stadion
W momencie, kiedy wielu fanów kupiło już loty i zapłaciło za hotele, Aston Villa nagle zmniejszyła pulę dla Polaków. Najpierw miało to być 990, a potem jeszcze odjęła 100. Tym to dziwniejsze, że przecież fani z Anglii przylecieli do Warszawy (około 2000) i wszyscy weszli na stadion.
Kibice Legii bardzo licznie pojawili się w Birmingham, licząc na to, że jednak uda się wejść na stadion. Władze Legii od samego przyjazdu do Anglii pertraktowały z miejscowymi, ale ci byli nieugięci. Jeśli w ostatnich chwilach przed meczem nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, mecz odbędzie się bez kibiców Legii na trybunach. Łatwo się domyślić, że fani Legii zachowają się solidarnie i na stadion wówczas nie wejdzie żaden z nich.
Częstochowski dżoker pełen wiary w swą dobrą passę. „Wszystko jest w naszych nogach”