Kursy TOTALbet: Raków Częstochowa – Sporting CP
Tegoroczna przygoda Rakowa Częstochowa z europejskimi pucharami długo wyglądała bardzo obiecująco. Zespół prowadzony przez Dawida Szwargę prezentował się bardzo solidnie, ogrywając wyżej notowanych rywali i meldując się dzięki temu w fazie play-off kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Tam nieznacznie lepsza okazała się FC Kopenhaga, która dzięki wygranej 2:1 w dwumeczu zameldowała się w fazie grupowej najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych na świecie. Zespół spod Jasnej Góry „spadł” natomiast do Ligi Europy, gdzie jak dotychczas nie radzi sobie najlepiej. O ile wyjazdową porażkę z Atalantą Bergamo (0:2) można jeszcze było niejako „wkalkulować w koszta”, o tyle domowa porażka ze Sturmem Graz (0:1) była już potężnym rozczarowaniem. Najgorsze zdają się jednak nie być same wyniki, a postawa drużyny, która zarówno przeciwko Włochom, jak i Austriakom zdecydowanie odstawała od rywali, ponosząc zasłużone porażki. W Polsce bardzo popularne jest natomiast powiedzenie „do trzech razy sztuka” i pozostaje mieć nadzieję, że sprawdzi się ono w przypadku Rakowa. Już w najbliższy czwartek Medaliki w Sosnowcu podejmą bowiem Sporting CP, a wszyscy w klubie liczą, że tym razem uda się zdobyć nie tylko pierwsze bramki, ale przede wszystkim – pierwsze punkty. Zdaniem TOTALbet będzie to jednak piekielnie trudne zadanie – kurs na triumf gospodarzy wynosi 4.40, w przypadku wygranej Portugalczyków jest to 1.73.
Trudno natomiast dziwić się takim przewidywaniom, zespół z Lizbony jest bowiem uznaną europejską marką, w której składzie możemy znaleźć wielu świetnych piłkarzy. Dość powiedzieć, że renomowany portal Transfermarkt wycenia piłkarzy Sportingu na łączną wartość blisko 300 mln euro. Aż sześciu z nich jest z kolei wycenianych na ponad 20 mln euro. Dla porównania, cały zespół Rakowa jest wg Transfermarkt wart nieco ponad 39 mln euro. Różnica jest zatem ogromna, choć – jak powszechnie wiadomo – w piłce nożnej nie grają ani nazwiska ani liczby. To także nie poprawia niestety sytuacji mistrzów Polski, lizbończycy w bieżącym sezonie są bowiem w naprawdę znakomitej dyspozycji. Zespół prowadzony przez Rubena Amorima po ośmiu ligowych kolejkach ma w dorobku aż 22 punkty, dzięki czemu przewodzi tabeli ligi portugalskiej, wyprzedzając obu odwiecznych rywali – Benfikę oraz FC Porto. W Lidze Europy zawodnicy z Estadio Jose Alvalade jak do tej pory nie mogą być natomiast w pełni zadowoleni. Na inaugurację – po trudnym meczu – pokonali co prawda na wyjeździe Sturm Graz (2:1), dwa tygodnie później przed własną publicznością ulegli z kolei Atalancie Bergamo (1:2). Wyniki te sprawiają, że portugalski zespół nie ma już marginesu błędu, a jego obowiązkiem będzie wywiezienie z Sosnowca kompletu punktów. Zdaniem TOTALbet jest to bardzo prawdopodobny scenariusz. Legalny polski bukmacher „wycenił” taki rozwój wypadków na 1.73, w przypadku ewentualnego triumfu gospodarzy jest to natomiast 4.40.
Wybrane kursy TOTALbet
- Wynik meczu:
Raków – 4.40 remis – 3.80 Sporting – 1.73
- Podwójna szansa:
1X – 1.94 12 – 1.25 X2 – 1.21
- Raków strzeli gola:
tak – 1.45 nie – 2.55
- Sporting strzeli gola:
tak – 1.15 nie – 4.80
- Strzelec gola:
Viktor Gyokeres (Sporting) – 2.32
Pedro Goncalves (Sporting) – 2.56
Paulinho (Sporting) – 2.82
Francisco Trincao (Sporting) – 3.02
Marcus Edwards (Sporting) – 3.05
Rodrigo Ribeiro (Sporting) – 3.12
Łukasz Zwoliński (Raków) – 3.40
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.