Lech jest w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy! Z kim zagra?

Lech musiał odrobić jednobramkową stratę. Na wyjeździe przegrał z Haugesund, ale na szczęście po wysokim wyniku (2:3). Dwie bramki zdobyte w delegacji pozwalały ekipie z Poznania na poważnie myśleć o awansie do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Wystarczyło wygrać u siebie i nie stracić dwóch goli.

W pierwszej połowie to zadanie gospodarze zrealizowali w stu procentach. Rzucili się do ataku i choć na przerwę mogli schodzić z wysokim prowadzeniem, to w garści mieli tylko skromne 1:0. Ale za to po jakim golu - Darko Jevtić zdobył bramkę stadiony świata! W 32. minucie zauważył, że bramkarz Haugesund jest za bardzo wysunięty i genialnym strzałem z rzutu wolnego wyprowadził Lecha na prowadzenie.

Gościom wciąż wystarczyła tylko bramka do awansu, ale nie potrafili jej zdobyć. Jedyne, z czego dali się zapamiętać, to ostra gra. Szczególnie brutalnie grał Liman "Rzeźnik" Abdi. Co chwila przewracał piłkarzy Lecha, za co w 76. minucie wyleciał z boiska. W końcówce drugiej połowy goście rzucili wszystkie siły do ataku, za co zostali skarceni w doliczonym czasie gry. Drugą bramkę dla Lecha zdobył po kontrataku Nicki Bille Nielsen.

W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy Lech zmierzy się z holenderskim Utrechtem.

Lech Poznań - FK Haugesund 2:0 (4:3 w dwumeczu)
Bramki: Darko Jevtić 33, Nicki Bille Nielsen 90

Żółte kartki: N. B. Nielsen, M. Situm - L. Abdi x2 (czerwona), A. Andreassen

Lech: Putnocky – Gumny, L.Nielsen, Dilaver, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski (87. Rakels), Jevtić (46. Radut), Situm – Gytkjaer (71. Nielsen)

Haugesund: Bratveit – Haraldseid, Knudsen, Skjerve, Stolas – Kiss, Leite – Tronstad (73. F. Gytkjaer), Hajradinović (84. Husklepp), Abdi – Ibrahim (60. Andreassen).