W ostatnim czasie dość dużo mówi się o sytuacji Arkadiusza Milika w Olympique Marsylia. Zawodnik nie do końca zadowolony jest ze swojej pozycji w drużynie i można pokusić się o stwierdzenie, że czuje się niedoceniany przez Jorge Sampaoliego. W dodatku Milik daje sygnały, że jest w dobrej formie i szkoleniowiec powinien na niego stawiać.
Piękny gol Matty'ego Casha! Wielka forma polskiego obrońcy, ośmieszył byłego piłkarza Barcelony
Świetny występ Milika. Polak doceniony
Być może w lidze francuskiej wciąż Polak może pokazać więcej, ale jeśli chodzi o występy w europejskich pucharach, trudno przyczepić się do czegokolwiek. Podczas jesiennych zmagań w Lidze Europy Milik zdobył cztery bramki. Skuteczność utrzymał również w Lidze Konferencji Europy, gdzie Olympique jest jednym z kandydatów do triumfu.
Afera w PSG! Neymar pobił Donnarummę? Gwiazdor zabrał głos w sprawie
Reprezentant Polski zagrał w dwóch meczach. W pierwszym spotkaniu przeciwko azerskiemu Qarabag zdobył dwie bramki i w zasadzie przesądził o losach rywalizacji. W miniony czwartek Milik znów udowodnił, że w europejskich rozgrywkach czuje się jak ryba w wodzie. Napastnik w rywalizacji z FC Basel znów dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Francuzi ocenili Milika. Nie mieli wątpliwości
Dzięki jego bramkom zespół z Francji wygrał 2:1 u siebie i ma minimalną przewagę przed rewanżem. Francuskie media nie przeszły obojętnie obok występu Milika i eksperci byli zachwyceni postawą zawodnika. Na wielu portalach Polak otrzymał bardzo wysokie oceny za występ, oscylujące w okolicach siódemki (w skali 1-10, gdzie 10 to klasa światowa)
Portal maxifoot.fr określił Milika zawodnikiem meczu. - Niebywała wydajność! Środkowy napastnik Olympique Marsylia już na początku meczu nabrał pewności siebie, strzelając panenką z rzutu karnego - można przeczytać w uzasadnieniu. Milik po raz kolejny w tym sezonie udowodnił, że może być ważną częścią marsylskiego zespołu.