Autor: CYFRASPORT Henning Berg, Legia Warszawa

Henning Berg: Mieliśmy więcej sytuacji niż FC Midtjylland, ale nie udało się wygrać

Paweł Nowakowski

2015-09-17 23:55

Legia Warszawa przegrała w fatalnym stylu z FC Midtjylland 0:1 w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy. O wyniku rywalizacji zadecydowała samobójczy gol strzelony przez Michała Kucharczyka w drugiej połowie rywalizacji. Trener stołecznego zespołu przyznał, że mecz był wyrównany, ale niestety nie udało się dobrze rozpocząć przygody w Europie.

Najnowsze z działu

Nie tak miało być

Czarna noc piłkarzy Probierza. Polscy kibice mogą tylko załamać ręce, koniec nadziei

nie mogli się z tym pogodzić

Włosi sypią gromami w Szymona Marciniaka! Polak jedną decyzją rozgrzał ich do czerwoności, wielkie kontrowersje

mocna reakcja

Polak zwyzywał mistrza świata! Zobaczył jego zachowanie i nie gryzł się w język, padły soczyste przekleństwa

Cash na wagę awansu

Matty Cash bohaterem Aston Villi. Wielki powrót reprezentanta Polski, Michał Probierz może zacierać ręce [WIDEO]

Polski sędzia kontra gwiazdy Serie A

Szymon Marciniak będzie miał oko na włoskie derby w Lidze Europy. Roma obroni się przed nawałnicą Milanu?

Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z FC Midtjylland 0:1 w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Michał Kucharczyk, lecz było to trafienie samobójcze. Do pięciu spotkań bez zwycięstwa wicemistrzowie Polski dołożyli przegraną w Danii na rozpoczęcie swojej przygody na europejskiej arenie.

- To był zamknięty mecz, mieliśmy jakieś szanse, ale nie udało się wygrać, nie udało się niczego strzelić. Zespół, który miał więcej sytuacji, nie wygrał. FC Midtjylland to bardzo dobry zespół, pokonał przecież Southampton. Przed meczem wiedzieliśmy, że stałe fragmenty gry są najgroźniejszą bronią rywali - powiedział Henning Berg.

Zobacz: Falstart Legii w Lidze Europy. Samobój Michała Kucharczyka i porażka z FC Midtjylland

- Normalnie mając tyle sytuacji powinniśmy wygrać, ale taka jest piłka nożna. Mieliśmy więcej szans, a to rywal wygrał. W drugiej połowie powinniśmy zagrać lepiej, przeciwnik był od nas lepszy, nie pokazaliśmy pełni swoich możliwości - kontynuował trener stołecznej ekipy.

Szkoleniowiec wicemistrzów Polski odniósł się również do drugiego meczu w tej grupie.

- Znam wynik meczu Napoli z Club Brugge. Nie widziałem tego spotkania, więc nie mogę zbyt wiele o nim powiedzieć, ale to dosyć zaskakujący rezultat. Nie to jest jednak najważniejsze - dodał Henning Berg.