- Nie jesteśmy zadowoleni z tego, co się stało w Lokeren. Nasz klub nie toleruje rasizmu. O konsekwencjach możemy tylko spekulować, bo decyzja należy do UEFA. Zrobimy jednak wszystko, aby taka sytuacja się nie powtórzyła - powiedział norweski szkoleniowiec.
Mecze Legii Warszawa bez udziału kibiców? Dariusz Mioduski: To 1,5 mln złotych straty!
Na temat rasistowskich okrzyków kibiców Legii wypowiedział się w rozmowie z nami również Dariusz Mioduski. - Odczuwam i frustrację, i wściekłość. Ja z takimi ludźmi nie chcę mieć do czynienia, to nie są dla mnie prawdziwi kibice Legii. Nie wierzę też, że to zorganizowane działanie, premedytacja. Wydaje mi się, że gdy jeden - przepraszam za określenie - idiota zacznie się tak zachowywać, to jakaś grupka idzie za nim. A potem cierpią tysiące. Czekamy na monitoring z Lokeren. Jeśli tylko da się tych ludzi zidentyfikować, a są oni związani z Legią, to posypią się zakazy - zaznaczył.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail