Należy doceniać każde zachowanie prawdziwych bohaterów. Niewątpliwie, współczesnym herosami są dwaj piłkarze i trener rezerw jednego z najbardziej utytułowanych rosyjskich klubów, Zenita Sankt Petersburg. Islam Zhilov, Nikita Simdyankin i Luis Anula pokazali jak wielkie mają serca. Cała trójka rzuciła się na ratunek mężczyźnie, który stracił przytomność w płonącym budynku. Dzięki temu, ten wciąż żyje!
Nie żyje mistrz olimpijski! Słynny zawodnik zmarł na zawał serca
Do niecodziennej sytuacji miało dojść w niedzielę podczas obozu treningowego Zenitu Sankt-Petersburg 2 w Turcji. Zhilov, Simdyankin i Anula wpadli do budynku po tym, jak tylko usłyszeli krzyki i wołanie o pomoc. Szybko przedostali się do pomieszczenia, w którym znajdował się mężczyzna i nie bacząc na własne zdrowie uratowali nieznanego z imienia i nazwiska człowieka.
Pracownik miejsca, w którym rezerwy Zenita przebywały na treningowym campie był nieprzytomny w płonącym pokoju. - Teraz ofiara odzyskała przytomność, nic nie zagraża jego życiu. Brawo, chłopaki! - czytamy na profilu Zenita na Twitterze. - Zachowali się jak prawdziwi mężczyźni - dodano po chwili.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko przyklasnąć bohaterskiej trójce! Takie zachowanie nie tylko wymagało niezwykłej wrażliwości, ale i zimnej głowy oraz ogromnego serca. Brawo!