Jacek Magiera nie chce oceniać losowania 1/16 finału Ligi Europy. Według niego Ajax Amsterdam to zespół bardzo mocny, podobnie jak każdy, który został w walce o trofeum. - Jeśli wygramy i awansujemy do kolejnej rundy, to losowanie okaże się dla nas bardzo dobre. Na tym etapie rozgrywek pozostały same klasowe zespoły. Faworytem jest Ajax. Od lat gra w Europie z większymi od nas sukcesami. Ale ja wierzę w Legię. Dyrektor Michał Żewłakow napisał, że wypadałoby Holendrów przejść. Odpisałem: "Wypadałoby" - stwierdził "Magic".
Szkoleniowiec mistrzów Polski dodał także, że na razie nie myśli o starciu w Lidze Europy. Według niego obecnie priorytetem są rozgrywki na krajowym podwórku. - Podchodzę spokojnie to starcia z Ajaksem. Zostały dwa miesiące i trzeba najpierw w dobrym stylu zakończyć rozgrywki ligowe, a później odpocząć i zbudować formę na nowo. Zostało dużo czasu i Holendrów będziemy rozpracowywać po nowym roku - podkreślił Jacek Magiera.