- Jaka jest pogoda w Poznaniu, każdy widzi. Na pewno sprawy związane z aklimatyzacją nie są bez znaczenia. Takie oswojenie się z trawiastym boiskiem, z cieplejszym powietrzem też jest bardzo ważne - tłumaczył w rozmowie z PAP drugi trener Lecha Poznań, Ryszard Kuźma.
- Poza tym, wyjeżdżając wcześniej, chcieliśmy odizolować zawodników od pewnego napięcia, które towarzyszy takim spotkaniom - dodał asystent Bakero.
Przeczytaj koniecznie: Lyon - Real. Egzorcysta odgoni demony?
Piłkarze mistrza Polski polecieli samolotem do Porto, a kolejne kilkadziesiąt kilometrów mieli pokonać autobusem. Jeszcze dziś mają zaplanowany wieczorny trening, a w środę odbędą zajęcia na głównej płycie boiska, na której dzień później o godzinie 21.05 zagrają ze Sportingiem Braga o awans do 1/8 finału Ligi Europejskiej.