Lech Poznań - Nomme Kalju, wynik 3:0. Kolejorz odrobił straty i gra dalej [WIDEO]

2014-07-24 23:11

Lech Poznań udowodnił, że porażka z estońskim Nomme Kalju 0:1 była tylko wypadkiem przy pracy. W rewanżu nie dał rywalowi żadnych szans, wygrywając pewnie 3:0. Tym samym jest w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Europy, gdzie zagra z islandzkim Stjarnan. Zapraszamy do przeczytania zapisu relacji live.

Lech Poznań - Nomme Kalju 3:0 (2:0)
Bramki:
Kędziora 33, Hamalainen 43, Kownacki 90

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Gergo Lovrencsics, Darko Jevtić, Łukasz Trałka, Kasper Hamalainen (68. Dawid Kownacki), Szymon Pawłowski (74. Muhamed Keïta) - Vojo Ubiparip (85. Łukasz Teodorczyk)

Kalju: Vitali Teles - Henrik Puerg (46. Mihkel Ainsalu), Alo Barengrub, Jorge Rodrigues, Ken Kallaste - Karl Mool, Reginald M'Bu Alidor, Hidetoshi Wakui, Robert Kirss (68. Juri Jevdokimov), Damiano Quintieri - Felipe Nunes (75. Jarmo Ahjupera)

Żółta kartka: Jevtić

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Iga Świątek - Alison Van Uytvanck

KONIEC. Niestety Iga Świątek przegrywa 4:6, 5:7 z Belgijką Alison Van Uytvanck. Szkoda, bo walczyła Polka dzielnie. Zabrakło trochę doświadczenia.

4:6, 5:6

Gem dla Van Uytvanck. PRZEŁAMANIE. Niestety Polka traci podanie. Przy 30-30 wpędziła się w kłopoty podwójnym błędem serwisowym. Belgijka wykorzystała szansę. Szkoda, ale trzeba jeszcze walczyć

4:6, 5:5

GEM DLA ŚWIĄTEK. PRZEŁAMANIE! No wreszcie! Iga przełamuje serwis rywalki. Wygrywa gema do zera. Polka w ostatniej chwili wyrównuje

40-0 dla Igi! Trzy szanse!

30-0 dla Igi. Teraz Iga!

4:6, 4:5

Gem dla Świątek. Kapitalny gem serwisowy Polki. Na koniec as serwisowy. Teraz gem prawdy. Ostatnia szansa, żeby wreszcie przełamać podanie rywalki i jeszcze wrócić do tego meczu

4:6, 3:5

Gem dla Van Uytvanck. Znów zapachniało szansami, było 30-15 dla Polki. Belgijka jednak jeszcze raz odarła Igę ze złudzeń. Faworytka coraz bliżej zwycięstwa i awansu do 1/4 finału

4:6, 3:4

Gem dla Świątek. Wreszcie pierwsze podanie Igi funkcjonowało jak należy. Polka wygrała gema do 15. Pewnie i w dobrym stylu. Teraz Świątek korzysta z porad trenera

4:6, 2:4

Gem dla Van Uytvanck. Długi gem, zacięta walka na przewagi. Iga miała swoje szanse, ale Belgijka przy breakpointach zagrała bardzo dobrze. Potem Świątek zabrało trochę szczęścia a trochę tez dokładności i cierpliwości. Szkoda. Już pięć niewykorzystanych szans na przełamanie Igi w tym meczu

Iga miała znowu dwie szanse na przełamanie i... znowu ich nie wykorzystała. Równowaga

4:6, 2:3

Gem dla Van Uytvanck. Niestety PRZEŁAMANIE. Iga przy stanie 15-40 broniła dwóch breakpointów i kapitalnymi akcjami doprowadziła do równowagi. Jednak kiedy wydawało się, że najgorsze w tym gemie już za nią, wpędziła się znów w kłopoty prostym błędem. Potem znów niewymuszony błąd. Niestety Polka drugi raz w tym meczu dała się przełamać

2:2

Gem dla Van Uytvanck. Belgijka wygrywa gema przy własnym podaniu do 15. Polka próbuje podkręcać tempo, ale często nadziewa się na kontry rywalki. Wtedy brakuje jej powtarzalności, popełnia błędy

4:6, 2:1

Gem dla Świątek. Przy 30-30 pojawiły się nerwy, ale potem były dwie kapitalne akcje Igi. Polka znów prowadzi w drugim secie

4:6, 1:1

Gem dla Van Uytvanck. Znów zaczęło się obiecująco. Iga prowadziła 30-15. Jednak doświadczona Belgijka wyszła z kłopotów kilkoma udanymi akcjami.

4:6, 1:0

Gem dla Świątek. Dobry początek drugiego seta w wykonaniu Polki. Przy 40-30 skończyła akcję ładnym forhendem. Prowadzi w drugiej partii

Zaczynamy drugiego seta. Serwuje Iga Świątek

4:6

Gem i set dla Van Uytvanck. Belgijka kończy pierwszą partię, wygrywa gema do 30. Wyrównany set, w którym Iga dała się przełamać, a potem goniła, goniła, miała szanse doprowadzić do wyrównania (trzy breakpointy), ale nie zdołała ich wykorzystać.

4:5

Gem dla Świątek. Wygrany pewnie, szybko i do zera. Pierwszy serwis funkcjonował, a wtedy zawsze młodej Polce gra się łatwiej

3:5

Gem dla Van Uytvanck. Robi się mecz niewykorzystanych szans Polki... Miała Iga dwa breakpointy. Mogła wyrównać. Niestety najpierw prosty błąd Świątek, potem kapitalna akcja Belgijki. Później Idze znów zabrakło cierpliwości i dokładności. Nie wygląda to źle, Iga naprawdę walczy jak równa z równą z 50. rakietą świata. Ale w kluczowych momentach brakuje tej kropki nad "i"

Iga miała dwie szanse na przełamanie. Niestety mamy równowagę...

3:4

Gem dla Świątek. Dobry gem w wykonaniu Polki. Był wreszcie as serwisowy, były też szybkie wymiany, w których młoda Iga potrafiła nie tylko wytrzymać tempo, ale też przejąć inicjatywę. Na koniec mocny forhend Igi, po którym rywalka popełniła błąd

2:4

Gem dla Van Uytvanck. Długa walka na przewagi. Iga miała szansę na przełamanie. Niestety wtedy Belgijka popisała się asem serwisowym. Potem znów Świątek walczyła dzielnie, ale na koniec popełniła prosty błąd, gdy mogła skończyć wymianę i doprowadzić do równowagi. Szkoda tego gema...

2:3

Gem dla Van Uytvanck. PRZEŁAMANIE. Niestety Polka traci podanie. Problemy zaczęły się od podwójnego błędu serwisowego. Potem szybko zrobiło się 15-40. Przy pierwszym breakpoincie rywalka wyrzuciła w aut. Przy drugim niestety w prostej sytuacji Świątek wpakowała piłkę w siatkę

2:2

Gem dla Van Uytvanck. Od stanu 30-0 dla Belgijki Iga doprowadziła dobrymi akcjami do 30-30. Wtedy jednak Van Uytvanck popisała się dwoma potężnymi serwisami, po których Polka nie miała nic do powiedzenia. Mamy remis

2:1

Gem dla Świątek. Były pierwsze problemy. Iga przegrywała 15-40, broniła dwóch breakpointów. Wyratowała się w świetnym stylu. Najpierw skuteczna kontra po skrócie Belgijki, potem kolejne udane akcje. Nie pękła Iga w trudnym momencie. Jest na prowadzeniu

1:1

Gem dla Van Uytvanck. Belgijka odpowiada. Zaczęło się od szybkich długich wymian. Było 30-30. Wtedy faworytka podkręciła tempo i zmusiła Polkę dwa razy do błędów. Mocne forhendy Van Uytvanck to jej główna broń

1:0

Gem dla Świątek. Świetne otwarcie w wykonaniu Polki. Gem wygrany do zera. Najpierw dwie efektowne akcje Igi. Potem błąd Belgijki. Na koniec wygrywający serwis naszej młodej tenisistki

GRAMY! Serwuje Iga

Rozgrzewka powoli dobiega końca. Za chwilę początek spotkania

Panie właśnie rozpoczęły rozgrzewkę

Iga Świątek już na pewno po turnieju w Budapeszcie awansuje w rankingu WTA o najmniej w okolice 126. miejsca. Za awans do II rundy zarobiła 3400 euro (14,7 tys. zł).

A tak prezentuje się rywalka Polki

Iga i jej rywalka właśnie pojawiły się na korcie

Alison Van Uytvanck to ciekawa postać. Rudowłosa Belgijka ma 25 lat i jest kolejną tenisistka, która zdecydowała się wyjawić, że jest lesbijką. Zrobiła to w trakcie belgijskiego programu telewizyjnego. - To żadna choroba! - przekonuje Alison Van Uytvanck, która związana jest z inną belgijską tenisistką Greet Minnen.

No to trzymamy te kciuki...

Faworytką bukmacherów jest Alison Van Uytvanck, ale nie jest też tak, że Polce nie daje się żadnych szans. Kursy zakładów na zwycięstwa obu pań są dość zbliżone

To pierwsze starcie Świątek z Belgijką. Van Uytvanck zajmuje 50. miejsce w rankingu WTA. W Budapeszcie rozstawiona jest z numerem 1. Broni wywalczonego rok temu tytułu

Już za około 10 minut Iga Światek i Alison Van Uytvanck pojawią się na korcie

Witamy w naszej relacji na żywo z meczu Iga Świątek - Alison Van Uytvanck w II rundzie turnieju WTA w Budapeszcie. Początek spotkania ok. godziny 19.30

Najnowsze