Lech Poznań - Vikingur Reykjavik 4:1 (2:0)
Bramki: Ishak (32'), Velde (44'), Djurić (95'), Marchwiński (96'), Sousa (119')
Kartki: żółte: Punyed (15'), Magnusson (62'), Murawski (78'), Pereira (79'), Skóraś (89'), Marchwiński (89'), Czerwiński (105'), czerwone: Magnusson (110'), Atlason (117')
Lech Poznań: Bednarek - Pereira, Czerwiński, Milic (Dagerstal 50'), Rebocho (Douglas 101') - Skóraś, Karlstrom, Murawski (Marchwiński 87'), Velde (Kvekve 68') - Amaral (Sousa 87'), Ishak (Szymczak 100')
Vikingur Reykjavik: Jonsson - Gunnarsson, Ekroth, McLagan, Tomasson (Atlason 46') - Agnarsson, Magnusson, Punyed, Andrason (Ingason 74') - Gudjonsson (Djuric 46'), Sigurpalsson (Gudjonhsen 114')
Lech Poznań nie może zaliczyć początku sezonu do udanych. W kwalifikacjach do Ligi Mistrzów odpadli po dwumeczu z Karabachem, następnie przegrali Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa. W Ekstraklasie podopieczni Johna van den Broma też nie zachwycają, po trzech spotkaniach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli z jednym punktem, który zdobyli po ostatnim remisie z Zagłębiem Lubin. W Lidze Konferencji Europy w pierwszym spotkaniu na wyjeździe też musieli uznać wyższość rywala, w czwartkowym spotkaniu mają szansę odwrócić losy dwumeczu.