Karol Linetty, Lech Poznań - FC Basel

i

Autor: CYFRASPORT Karol Linetty, Lech Poznań - FC Basel

Liga Europejska: Lech Poznań ma okazję zrewanżować się FC Basel

2015-08-29 20:30

Po 4 latach przerwy Polska znów ma dwóch reprezentantów w fazie grupowej Ligi Europy. Los nie okazał się łaskawy dla naszych drużyn, które czeka rywalizacja z mocnymi europejskimi firmami. Legia Warszawa zagra z włoskim Napoli, belgijskim Club Brugge i duńskim FC Midtjylland. Piłkarze Lecha Poznań zacierają już ręcę na myśl o rewanżu ze szwajcarską Bazyleą. Poza tym zmierzą się z włoską Fiorentiną i portugalskim Belenenses.

- Wylosowanie FC Basel mogłoby być dobrą opcją. Byłaby okazja do rewanżu za ten nieudany dwumecz w eliminacjach Ligi Mistrzów - powiedział przed losowaniem trener Lecha Maciej Skorża (43 l.), którego piłkarze trzy tygodnie temu przegrali ze Szwajcarami w 3. rundzie el. LM w dwumeczu 1:4 (1:3, 0:1). Życzenie szkoleniowca się spełniło.

Najtrudniejszym rywalem może być jednak nie Basel, ale Fiorentina. Włosi w poprzedniej kampanii Ligi Europy awansowali do półfinału. To najwyraźniej rozochociło ich, bo latem dokonali transferów za niemal 27 mln euro! Mają też nowego trenera Paulo Sousę (45 l.), który poprzednio pracował w... Bazylei. Teoretycznie najsłabsze w tym zestawieniu Belenenses to absolutny debiutant w fazie grupowej europejskich pucharów. - Bardzo ciekawy zestaw drużyn, ale nie ma co się oszukiwać, wyjście z tej grupy będzie rzeczą niezwykle trudną, ale nie niemożliwą. To będzie pasjonująca jesień w Poznaniu - ekscytuje się Skorża.

Mecze Lecha Poznań w Lidze Europy. TERMINARZ fazy grupowej

W Warszawie wszyscy trzymali kciuki, by wylosować Celtic Glasgow (okazja do rewanżu za porażkę przy "zielonym stoliku" rok temu). "Wojskowi" trafili jednak na Napoli, Brugię i FC Midtjylland. Włosi, podobnie jak Fiorentina, w poprzednim sezonie grali w półfinale LE (lepsze okazało się Dnipro). Latem również nie szczędzili grosza, wydali aż 32,5 mln euro. Z wylosowania tego rywala szczególnie cieszy się Ondrej Duda (21 l.), który spotka się ze słynnym kolegą z reprezentacji Słowacji Markiem Hamsikiem (28 l.).

- Na zgrupowaniu z pewnością będziemy o tym rozmawiali. Pożartujemy sobie, nie zabraknie też docinków - powiedział w rozmowie z legia.net pomocnik.

Teoretycznie więc miejsce pierwsze zarezerwowane jest dla faworyzowanych Włochów, a o drugą pozycję i awans z grupy legioniści bić się będą z Belgami i Duńczykami. Niebawem piłkarzem Club Brugge może zostać Karol Linetty z Lecha.

- Jeśli chodzi o skalę trudności, Legia i Lech mają podobne grupy. Może nasza jest trochę trudniejsza - ocenił ze śmiechem trener Legii Henning Berg (46 l.).

Cztery lata temu polscy kibice mieli piękną jesień - Legia i Wisła wyszły z grup. O powtórzenie tego sukcesu będzie piekielnie trudno, ale emocji na pewno nie zabraknie. Początek rozgrywek 17 września.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze