Liga Konferencji. W Rakowie nie boją się Rosjan

Jednak w Rakowie nastawienie przed pierwszym meczem jest bojowe. - Faworytem na papierze jest Rubin, ale my zapowiadaliśmy wcześniej, że chcemy zajść jak najdalej w rozgrywkach pucharowych i nie wycofujemy się z tego – mówi prezes Rakowa Wojciech Cygan. - Debiut w poprzedniej rundzie z litewską Suduvą mamy za sobą i pewnie trema z piłkarzy spadnie. (Raków awansował po rzutach karnych-red). Chcemy przystąpić do meczu z Rubinem ze spokojem i pokazać w nim nasze pełne umiejętności. Również debiut organizacyjny na stadionie w Bielsku- Białej jest za nami i z każdym meczem powinno być łatwiej – dodaje Cygan. Stadion w Częstochowie nie jest dopuszczony do rozgrywek przez UEFA i zespół Marka Papszuna mecz z Rubinem, i każdy następny pucharowy do końca sezonu, jeśli awansuje, będzie rozgrywał w Bielsku-Białej. - Organizujemy transport zbiorowy dla naszych kibiców i zakładam, że mecz z Rubinem obejrzy około 5 tysięcy widzów – mówi prezes Rakowa. Najbardziej znanymi postaciami w ekipie z Rosji są trener Leonid Slutski, który był selekcjonerem reprezentacji Rosji, i Darko Jevtić - znany z występów w poznańskim Lechu. - Rosjanie przyjadą z nastawieniem, że muszą wygrać ten dwumecz, a my możemy i chcemy zwyciężyć. Dlatego to może być naszym atutem - dodaje prezes Rakowa. Do kadry na dzisiejszy mecz zostali włączeni piłkarze pozyskani w letnim oknie transferowym – Dominik Wydra, Alexandre Guedes i Jordan Courtney-Perkins. Mecz w Bielsku-Białej rozpocznie się o godz. 21,00.

Vrdoljak ocenia Dinamo Zagrzeb. Mówi o szansach Legii