To była potężna dawka emocji w czwartkowy wieczór. O godzinie 18:45 na boisko wybiegli piłkarze Legii Warszawa, którzy podejmowali na własnym obiekcie Real Betis. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wiele mówiło się o tym, że klub z LaLiga nie powinien mieć większych problemów, aby pokonać utytułowany zespół z Polski. Tak się nie wydarzyło, a niespodzianka stała się faktem po trafieniu Steve'a Kapuadiego w 23. minucie. Do końca spotkania hiszpański klub nie był w stanie doprowadzić do remisu, a "Wojskowi" mogli dopisać na swoje konto cenne trzy punkty.
Tuż po zakończeniu meczu Legii Warszawa do walki o punkty w nowym formacie Ligi Konferencji wkroczyła Jagiellonia Białystok, która zmierzyła się z FC Kopenhagą. Mistrz Polski niespełna kwadrans po rozpoczęciu meczu stracił bramkę, a na listę strzelców wpisał się Pantelis Hatzidiakos. Gospodarze byli bliscy podwyższenia wyniku, ale w 50. minucie został odgwizdany spalony, a chwilę po tej sytuacji to Afimico Pululu popisał się znakomitą precyzją pokonując Nathana Trotta. Wydawało się, że do końca spotkania wynik nie ulegnie zmianie, jednak strzelec pierwszej bramki dla Jagiellonii Białystok popisał się świetną asystą, a w sytuacji sam na sam zimną krew zachował Darko Churlinov.
Ważny punkt w rankingu UEFA! Brakuje niewiele do szczęścia
Po zwycięstwach Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok, na konto Polski w krajowym rankingu UEFA trafił jeden punkt, przez co plasujemy się na 18. miejscu z dorobkiem 27,625 punktów. Celem jest awans trzy oczka wyżej, ponieważ wtedy z polskiej ligi będzie można wystawić aż 5 zespołów w eliminacjach, z czego aż dwie będą miały okazję wywalczyć awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Na 15. pozycji jest Grecja, do której strata obecnie wynosi 2,450 pkt. Ponadto pomiędzy wymarzonym miejsce plasuje się Szkocja na 17. miejscu oraz Dania na 16. lokacie.
W następnym spotkaniu Jagiellonia Białystok zmierzy się z Petrocub, a Legia Warszawa rozegra mecz z serbską drużyną TSC.
Listen on Spreaker.