Piłkarze Lecha Poznań o Mariuszu Rumaku: My zawsze staniemy za trenerem

2014-08-08 0:36

Do niecodziennej sytuacji doszło po meczu Lecha Poznań ze Stjarnan (0:0). Na konferencji prasowej, po Mariuszu Rumaku, pojawili się... piłkarze. Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz i Krzysztof Kotorowski, wyrazili swoje poparcie dla trenera.

- Ta konferencja nic nie zmieni. Nie wyciągniecie od nas, czy chcemy dymisji trenera, bo zespół zawsze stanie za trenerem. My możemy tylko grać. Zaufania kibiców długo nie odzyskamy - powiedział Trałka.

Lech Poznań wykopany z Europy!

Piłkarze postanowili pojawić się na konferencji, aby pokazać, że nie uciekają od odpowiedzialności. Starali się tym gestem posypać głowę popiołem i pokazać, że jest im najzwyczajniej w świecie wstyd. - To największa porażka Lecha w ostatnim czasie - dodał Kotorowski.

- Dzisiaj przeszliśmy samych siebie... Nie wiem dlaczego tak jest. Od trzech lat Lech nie może awansować do fazy grupowej. Leją nas amatorzy - zauważył wyraźnie załamany Wołąkiewicz. Pozostali piłkarze nie chcieli już rozmawiać z dziennikarzami w strefie mieszanej.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze