Jakub Świerczok, Ludogorec Razgrad - AC Milan

i

Autor: East News

Polacy walczą o 1/8 Ligi Europy. Jak spisali się w pierwszych meczach? [WIDEO]

2018-02-16 8:11

Rozpoczęła się faza pucharowa europejskich rozgrywek. We wtorek i środę do rywalizacji przystąpiły drużyny w Lidze Mistrzów, a w czwartek ruszyła 1/16 finału Ligi Europy. W niej nie ma polskich klubów, które w tym sezonie szybko pożegnały się z areną międzynarodową, ale możemy za to obserwować grę poszczególnych polskich piłkarzy. O trofeum wciąż walczą Łukasz Piszczek, Piotr Zieliński, Jakub Świerczok, Jacek Góralski, Tomasz Kędziora i Maciej Rybus. Jak spisali się reprezentanci naszego kraju w czwartkowy wieczór?

Maciej Rybus

Najwięcej powodów do zadowolenia ma Maciej Rybus. Piłkarz Lokomotiwu Moskwa rozpoczął spotkanie z Niceą na ławce rezerwowych i początkowo musiał patrzeć, jak Mario Balotelli zadaje dwa ciosy jego drużynie, ale ostatecznie ten mecz zakończył się dla Rosjan happy-endem. Jeszcze przed przerwą gola kontaktowego zdobył Manuel Fernandes. Po zmianie stron Rybus zameldował się na murawie, zmieniając Vitalego Denisova. Wejście Polaka odmieniło losy spotkania. W 67. minucie Racine Coly z Nicei otrzymał czerwoną kartkę i wyleciał z boiska. Dwie minuty później Fernandes dołożył drugiego gola, a w 77. minucie skompletował hat-trick i ustalił wynik meczu na 2:3. Dla Lokomotiwu to świetna zaliczka, bo rewanż rozgrywany będzie w Moskwie.

Łukasz Piszczek

Zwycięstwo mógł świętować również Łukasz Piszczek, który rozegrał pełne 90 minut meczu z Atalantą. Na Signal Iduna Park prowadzenie objęli gospodarze, ale po przerwie Włosi w przeciągu pięciu minut zdobyli dwa gole i prowadzili 2:1. Borussii udało się jednak odrobić straty z nawiązką. Dwie bramki strzelił Michy Batshuayi - nowy napastnik BVB. Ten decydujący padł już w doliczonym czasie gry. Piszczek został w 34. minucie ukarany żółtą kartką przez swojego rodaka - Daniela Stefańskiego, który sędziował to spotkanie.

Tomasz Kędziora

Pełny mecz zaliczył również piłkarz Dynama Kijów - Tomasz Kędziora. Boczny obrońca wraz ze swoją drużyną zanotował korzystny rezultat, gdyż zremisował w Atenach z AEK-iem 1:1. Bramkowy remis oznacza, że Ukraińcom wystarczy do awansu wynik bezbramkowy. W ekipie z Kijowa mógł jednak pozostać niedosyt, bo szybko zdobyte prowadzenie, wypuścili z rąk w końcówce meczu.

Piotr Zieliński

Czwartkowej serii gier nie będzie dobrze wspominał Piotr Zieliński. Polak wystąpił w spotkaniu Napoli - RB Lipsk, wychodząc na murawę od pierwszej minuty. Włosi wystąpili w składzie mocno przemeblowanym, co zapewne przełożyło się na kiepską grę. W pierwszej połowie podopieczni Mauricio Sarriego stworzyli jednak kilka sytuacji, a jedną z nich zmarnował właśnie "Zielu". W drugiej połowie Napoli objęło prowadzenie, lecz ta bramka rozjuszyła wicemistrza Niemiec, który wbił rywalom trzy gole i zwyciężył na wyjeździe 3:1.

Jacek Góralski, Jakub Świerczok

Najgorzej spośród wszystkich drużyn Polaków w Lidze Europy spisał się Ludogorec Razgrad. W barwach mistrza Bułgarii w wyjściowym składzie mogliśmy obserwować Jakuba Świerczoka. Polski napastnik rozczarował jednak w pierwszej połowie i został zdjęty z boiska w przerwie. Wtedy AC Milan prowadził jeszcze 1:0, ale po 90 minutach włoska drużyna mogła się już cieszyć z trzybramkowego zwycięstwa. Cały mecz z ławki rezerwowych oglądał Jacek Góralski. Biorąc pod uwagę, że rewanż odbędzie się na San Siro, prawie pewnym jest, że Świerczoka i Góralskiego nie zobaczymy w 1/8 finału Ligi Europy.

Wszystkie WYNIKI Ligi Europy

Najnowsze