Potężny cios dla Rakowa Częstochowa przed dwumeczem ze Slavią! Wielkie osłabienie, od tej decyzji nie ma już odwrotu

Raków zachwyca kibiców pewnością w Europie. Podopieczni Marka Papszuna wciąż nie stracili gola w obecnej edycji eliminacji Ligi Konferencji Europy, a biorąc pod uwagę ich wszystkie europejskie mecze w historii, tylko raz nie zachowali czystego konta. Zeszłoroczna porażka 3:0 w rewanżowym meczu IV rundy el. LKE z belgijskim Gentem kosztowała ich awans do fazy grupowej, ale kibice mają nadzieję, że w tym roku będą świadkami szczęśliwego zakończenia. Raków ma już na rozkładzie Astanę (6:0) i Spartaka Trnawa (3:0). Obydwa te zespoły eliminowały w ostatnich latach Legię Warszawa z kwalifikacji do Ligi Mistrzów, a teraz częstochowianie zmierzą się z kolejnym byłym przeciwnikiem legionistów. W zeszłym roku cała Polska była pod wrażeniem stołecznej drużyny, gdy ta wyeliminowała Slavię Praga z Ligi Europy. Czesi byli wówczas zdecydowanym faworytem i podobnie jest przed dwumeczem ze zdobywcą Pucharu Polski 2022. Tym bardziej, że Raków będzie poważnie osłabiony.

Piotr Świerczewski się nie patyczkuje, padły mocne słowa o Lechu i jego trenerze. Kiedy będzie kres cierpliwości?

Ukochana Arkadiusza Milika chętnie pokazuje wyrzeźbione ciało

Potężny cios dla Rakowa Częstochowa przed dwumeczem ze Slavią! Wielkie osłabienie

Dziennikarz TVP Sport, Kacper Tomczyk, poinformował, że Raków nie będzie mógł skorzystać z usług Vladana Kovacevicia. Najlepszy bramkarz poprzedniego sezonu Ekstraklasy po raz ostatni pojawił się na boisku 28 lipca - w rewanżu z Astaną (1:0) - a od tamtej pory opuścił już 5 meczów. Dość udanie zastępuje go niespełna 19-letni Kacper Trelowski, jednak przed tak ważnym dwumeczem liczono na powrót Bośniaka. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie zagra on w żadnym z dwóch spotkań ze Slavią, a ostatnim bastionem defensywy będzie młody Polak.

Lukas Podolski żadnej roboty się nie boi, teraz wsiadł na potężną maszynę. „To jak zamawianie pizzy”

Nieobecność Kovacevicia. Dlaczego bramkarz Rakowa nie zagra ze Slavią?

Wokół bośniackiego golkipera Rakowa zrodziło się sporo wątpliwości. Od dłuższego czasu mówi się o jego ewentualnym transferze, a usługami 24-latka mocno interesuje się Benfica Lizbona. Oficjalnie władze wicemistrza Polski informowały o drobnym urazie mięśniowym i to dlatego Kovacević opuścił 5 ostatnich meczów drużyny. Aktualizacja sytuacji bramkarza mówiąca o kolejnych dniach absencji nie wygląda zbyt optymistycznie. Wygląda na to, że uraz okazał się poważniejszy bądź dalej toczą się zakulisowe gierki. Trener Papszun z pewnością żałuje, że nie może skorzystać ze swojego asa w dwumeczu ze Slavią.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.