Przebłysk Filipa Starzyńskiego nie wystarczył. Zagłębie przegrało z SonderjyskE

Zagłębie znakomicie zaczęło ten sezon. Po dwóch meczach Ekstraklasy prowadzi w tabeli z kompletem punktów i bilansem bramek 6:0, ale świetnie spisuje się też w eliminacje do europejskich pucharów. Co prawda podopieczni Piotra Stokowca rywalizację o fazę grupową LE musieli rozpoczynać już od 1. rundy kwalifikacji, ale póki co idzie im bardzo dobrze. W pierwszej rundzie byli dość zdecydowanym faworytem dwumeczu ze Sławią Sofia i zasłużenie go wygrali 3:1 (na wyjeździe przegrali 0:1, ale w Lubinie pokonali przeciwników 3:0), lecz nie można tego powiedzieć o walce z Partizanem Belgrad, który był rywalem Zagłębia w kolejnej fazie. Po dwóch bezbramkowych remisach podopieczni Piotra Stokowca zwyciężyli w rzutach karnych i dziś zagrają z SonderjyskE, czyli wicemistrzem Danii. Wydaje się, że jest to przeciwnik nieco łatwiejszy, niż zespół z Serbii, ale z pewnością nie można go lekceważyć.

Lepiej i zarazem mądrzej z pomysłem na grę to spotkanie rozpoczeli goście z Danii, którzy raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Martina Polacka. Szczególnie aktywny w szeregach SonderjyskE był Simon Kroon, który jako pierwszy wpisał się na listę strzelców. Po kilku minutach, kiedy to gospodarze ruszyli do ataku i wydawało się, że są na jak najlepszej drodze do wyrównania stracili kuriozalną bramkę po wrzucie z autu. W polu karnym najwyżej do dośrodkowania wyskoczył  Marc Dal Hende i nie dał szans na skuteczną interwencję golkiperowi "Miedziowych". Na szczęście tuż przed przerwą gola do szatni strzelił Łukasz Janoszka. W drugiej połowie na murawie zameldował się reprezentant Polski Filip Starzyński, który rozruszał poczynania ofensywne Zagłębia. Młody pomocnik miał nawet szansę, aby swoją dobra grę udokumentowac golem, ale nie trafił z jedenastu metrów. W dalszej części gry stroną przeważającą byli podopieczni Piotra Stokowca, ale nie potrafili wykorzystać doskonałych sytuacji. Ostatecznie lider LOTTO Ekstraklasy przegrał 1:2 i musi odrobić straty w rewanżu, aby awansowaćdo fazy play-off Ligi Europy.

KGHM Zagłębie Lubin - SonderjyskE 1:2 (1:2)

Bramki:

0:1 - Simon Kroon 19'
0:2 - Marc Dal Hende 37'
1:2 - Łukasz Janoszka 45+2'

Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra, Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki, Arkadiusz Woźniak, Jan Vlasko (46' Filip Starzyński), Łukasz Janoszka (73' Krzysztof Janus), Krzysztof Piątek (79' Michal Papadopulos).

SonderjyskE: Marin Skender - Marc Dal Hende, Matthias Maak, Pierre Kanstrup, Marc Pedersen, Janus Drachmann, Johan Absalonsen, Adama Guira, Simon Kroon (69' Troels Klove),  Marcel Romer (74' Nicolai Madsen), Tommy Bechmann (63' Mikael Uhre).

Żółte kartki: Jan Vlasko (Zagłębie) oraz Simon Kroon, Pierre Kanstrup, Adama Guira (SonderjyskE)